Tuesday, January 27, 2015

Śniadania bez jajek i mąki

Asia poprosiła o inspiracje na śniadania bez jajek i mąki. Nie jest to temat bardzo trudny, ale należy się liczyć z tym, że trzeba się będzie otworzyć swój umysł i żołądek na nowe nietypowe smaki i pomysły z dalekich albo zupełnie nam obcych kultur kulinarnych. Tym fajniej, ciekawiej, smaczniej! *^O^*
Asia asked me to write about the breakfasts without eggs or flour. It's not a difficult task but you must remember to open your mind and taste buds to new unusual flavours and ideas from foreign cuisines. The more exotic, the merrier! *^O^*

Klasyczne polskie śniadania to: jajka na milion sposobów, najczęściej w formie jajecznicy, sadzonych albo na twardo/na miękko, kanapki wszelakiego autoramentu - od kromki chleba z plastrem żółtego sera do bułek z wieloskładnikowym nadzieniem wędlinowo-warzywnym. Twaróg - ze szczypiorkiem, pomidorem lub rzodkiewką albo na słodko z owocami czy miodem, przeważnie jedzony w towarzystwie pieczywa. Dalej mamy mleko - można do niego wrzucić płatki, muesli, granolę, można na nim ugotować owsiankę albo kaszę manną (pycha!). Są śniadania na słodko - naleśniki, placki owsiane, francuskie tosty. Jest kubek czarnej kawy... (nie polecam!).
Classic Polish breakfasts are: many types of egg dishes, scrambled, fried, hard boiled, soft boiled, ect; sandwiches - from a toast with a slice of cheese to a complicated multi ingredient stuffed buns. Cottage cheese - eaten with chopped Spring onions, tomatos or radishes or mixed with fruit or honey, usually with some bread. Then we have milk - you can add milk to corn flakes, muesli, granola, you can cook oats or millet (love!). There are sweet breakfasts like pancakes, oat cakes, French toasts. There's a cup of coffee, black (I don;t recommend it!).

Przeprowadziłam małe badania tego tematu i oto moje propozycje (kolejność przypadkowa):
So I did a little research and here are my propositions (in random order):

Po pierwsze, powrócę do owsianki. Moja ulubiona jest ugotowana na mleku, gęsta aż łyżka w niej stoi, z najróżniejszymi dodatkami - u mnie najczęściej owoce sezonowe i masło orzechowe, suszone owoce, różne pestki, nawet kawałki czekolady, może być polana miodem i posypana orzechami.
First, let's go back to the oatmeal. My favourite is the one cooked with milk, thick, with various ingredients like fresh or dried fruit, peanut butter, seeds, chocolate chips, with honey and nuts.


Owsianka  nie musi być gorąca  - są owsianki, które mieszamy wieczorem i zostawiamy do rana w lodówce, i nie musi być gotowana na wodzie czy mleku - może być upieczona jak ta na zdjęciach poniżej, pieczona owsianka z bananami i musem jabłkowym. Np.: tu znajdziemy duży zbiór przepisów na różne rodzaje owsianek.
Oatmeal doesn't have to be hot - there are the ones that you mix the ingredients in the evening and leave it in the fridge overnight. It doesn't have to be cooked with water or milk - it can be baked like the one below, upside down oatmeal with banana and apple mousse. Here is a big selection of different oatmeals. 




To nawet nie muszą być płatki owsiane! Możemy wybrać np.: żytnie albo gryczane. *^v^*
It doesn't have to be oats, it can be rye or buckwheat. *^v^*




Po drugie, śniadanie japońskie czyli w wersji minimalistycznej onigiri - trójkąt z ryżu z nadzieniem (w wersji ultra minimalistycznej bez nadzienia, ugotowany ryż jest tylko wymieszany z jakąś smakową posypką furikake), zawinięty (albo nie) w płat glonów nori. Nadzienie może być różnorakie - np.: pasta z tuńczyka ze szczypiorkiem, wędzony łosoś z ogórkiem i musztardą ziarnistą (na zdjęciu poniżej), ikra, śliwka umeboshi (dla odważnych! *^v^*), nawet smażone jajko z boczkiem. To było nasze najszybsze śniadanie w Japonii, kupowane rano w sklepie ale i w Polsce często robię onigiri, bo jest to opcja szybkiego i łatwego do zjedzenia śniadania albo lunchu. Przygotowuję je wieczorem i trzymam do rana w lodówce, bez glonów bo lubimy chrupiące a na ryżu szybko wilgotnieją. Zamiast lepienia trójkątów można zwinąć rolkę maki i pokroić ją sobie przed jedzeniem na kawałki.
Second, the minimalistic Japanese breakfast, namely onigiri - a triangle of rice with some stuffing (or without any, it can only be rice mixed with furikake flavouring), wrapped (or not) in a nori sheet. The stuffing can vary - eg.: tuna paste with spring onion, smoked salmon with cucumber and mustard (photo below), fish roe, umeboshi (for the brave ones! *^v^*), even scrambled egg and bacon. It was our easiest breakfast in Japan, bought in the convenience shop in the morning. In Poland I often make onigiri in the evening and leave them in the fridge overnight because it's the fastest option for a quick breakfast or lunch. I add the nori just before eating because we like them dry and crunchy. Instead of making triangles you can roll a maki roll and cut it into slices before eating.



Po trzecie, śniadanie japońskie w wersji lux, czyli miseczka ryżu z nattou, zupa miso, kiszonka albo surówka z glonów wakame, rybka z grilla. Z tym jest już więcej zachodu, bo trzeba ugotować ryż i zupę miso (można ją mieć w formie instant i tylko zalać gotującą się wodą), ugrillować rybę. Ja często zamiast ryby kroję sobie "paluszki krabowe" (bo bardzo lubię ich smak!) albo zjadam porcję tofu polanego sosem sojowym i posypanego siekanym szczypiorkiem. Takie śniadanie jest również sycącym lunchem.
Third, the Japanese de lux breakfast - a bowl of rice with nattou (fermented beans), miso soup, some pickles or wakame salad, fried fish. It's more work because you have to cook the rice and soup (I have instant packages and just add hot water to dissolve it), grill the fish. I like the crab cakes and often substitute them for a fish or eat a piece of tofu with soy sauce and chopped Spring onions. This breakfast is also a nutritious lunch.




Po czwarte, sałatki. Tutaj jest zupełna dowolność zgodna z naszymi upodobaniami, nasze sałatki śniadaniowe (i kolacyjne, to świetny pomysł na lekką kolację) zawierają zazwyczaj: 
- jedną lub kilka odmian sałaty (np.: rukola, roszponka, szpinak, nawet cykoria, byle by to nie była smutna i bezsmakowa sałata masłowa...), 
- inne warzywa (np.: pomidory, ogórki, papryka, fenkuł, rzodkiewka, itd), 
- czasami owoce (jabłko, gruszka, arbuz), 
- trochę wędliny (paseczki szynki albo plasterki podsmażonej aromatycznej kiełbasy czy bekonu), 
- ser (tu też mamy spory wybór - feta, mozarella, sery owcze i kozie, tofu, sery dojrzewające jak -parmezan czy cheddar tarte albo strugane w dużych kawałkach), 
- kiełki, pestki, suszone owoce, itp,
- no i oczywiście dressing - oliwa, ocet balsamiczny lub sok z cytryny, sól, pieprz, łyżka musztardy, czasami siekane świeże lub suszone zioła, wedle smaku. 
Można całość posypać grzaneczkami z czosnkiem, można osobno podać kromkę chleba ale ja najczęściej z tego rezygnuję (Robert nie), bo sama sałatka jest dla mnie wystarczająco sycąca i zróżnicowana teksturowo.
Fourth, salads. Whatever we like, our breakfast salads usually include:
- one or more types of lettuces (like rocket, corn salad, spinach, chicory, but please stay away from the boring tasteless types)
- other vegetables (tomatos, cucumbers, pepper, fennel, radish, ect)
- sometimes fruit (apple, pear, watermelon)
- a bit of meat (cooked ham, fried sausage or bacon)
- cheese (many types to choose from, feta, mozzarella, goat cheese, sheep cheese, Parmesan, Cheddar)
- sprouts, seeds, dried fruit
- and of course the dressing - olive oil, balsamic vinegar or lemon juice, salt, pepper, a tsp of mustard, sometimes chopped fresh herbs
You can sprinkle the plate with garlic croutons or serve some bread on the side, I usually give up break altogether, Robert does not because he likes various textures in his salad. 


Po piąte, koktajle/smoothie, jak zwał tak zwał, chodzi o różne smaczne rzeczy plus płyn wymieszane mikserem na mniej lub bardziej gładką masę. To mogą być owoce i warzywa (osobno albo w kombinacjach), woda/mleko/jogurt/herbata, dodatki smakowe jak np.: masło orzechowe, miód, itp. Z koktajlami różnie bywa, jeden się nimi nasyci a inny potrzebuje czegoś bardziej konkretnego "do pogryzienia" a nie "do picia", ja lubię wypić koktajl na drugie śniadanie.
(poniższe zdjęcie można powiększyć, żeby zobaczyć skład koktajli)
Fifth, shakes/smoothies, that is various things mixed with some liquid. It can be fruit or/and vegetables, water/milk/yogurt/tea, flavourings (like peanut butter, honey), ect. You can be full after a smoothie or you can be hungry, it depends on your stomach, I like to have them for my second breakfast.
(click on the picture to read the ingredients)




Po szóste, kiedy pracowałam w biurze, często jadłyśmy z koleżanką Zuzią takie śniadanie - kupowałyśmy w drodze do pracy najróżniejsze owoce sezonowe i serek waniliowy, w biurze kroiłyśmy je na kawałeczki i w wielkiej misce mieszałyśmy z serkiem i czasami garścią muesli, dzieliłyśmy na dwie miski i zajadałyśmy. ^^
Sixth, when I was working in an office, me and my friend Zuzia often had the following breakfast - on the way to work we bought some seasonal fruit and a vanilla smooth cheese, in the office we cut the fruit into small pieces, mixed them in a big bowl with a cheese and sometimes added a handful of some muesli, divided the mixture between two bowls and ate at the desk. ^^


Po siódme, chyba już mi się skończyły pomysły... Oczywiście jest zapewne jeszcze wiele śniadań z całego świata, które nie zawierają jajek i mąki (np.: chińskie czy wietnamskie zupy z makaronem ryżowym i dodatkami), ale ja już ich nie znam na tyle, żeby o nich pisać. Jeśli macie jakieś bezjajkowe i bezmączne pomysły do dodania, to piszcie w komentarzach!
Seventh, I'm out of ideas... Of course there are different breakfasts in other countries in the world that does not include eggs or flour (like the Chinese or Vietnamese bowls of soup with rice noodles and meat/vegetables) but I'm not competent enough to write about them. If you know any other eggless and flourless breakfast ideas, please share them in a comment.

20 comments:

  1. Do wariacji 6: zamiast serka waniliowego serek wiejski. Można dodać do niego ogórka, pomidora, paprykę, oliwki (wbrew pozorom fajny smak ale to już trzeba wypróbować samemu), zieloną pietruszkę, szczypior, rzodkiewkę. A w sezonie moim ulubionym śniadaniem jest sałatka pomidorowa: pokrojone pomidory ze śmietana/jogurtem, szczypiorkiem, rzodkiewką.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nie, do wariacji szóstej nie dodałabym warzyw, bo to jest właśnie słodki serek waniliowy z owocami. Za to serek wiejski może pójść do wariantu czwartego, czyli do sałatki, wtedy warzywa jak najbardziej mile widziane. *^v^*
      A wiesz, że ja nigdy nie znałam pomidorów ze śmietaną/jogurtem? U mnie w domu tak się nie jadało i zobaczyłam taką wersję dopiero w wieku trzydziestu kilku lat u kogoś w gościach. ^^

      Delete
    2. Ja uwielbiam pomidory więc smakują mi ze wszystkim:) A może takie podanie pomidora jest regionalne? Ja z Krakowa jestem, ale Mama z Podkarpacia więc nie wiem, który region może wchodzić w grę:)
      Jest to sałatka więc zgadzam się na wersje 4;) zamiast śmietany/jogurtu można dać oliwę i dodać ogórka i paprykę. Ale to już się robi pełnowymiarowa sałatka.

      Delete
    3. Mnie też zasmakowały! *^o^* Ale właśnie zdziwiłam się, bo inne warzywa jadałam ze śmietaną, a pomidory tylko z solą i pieprzem albo oliwą. To może być regionalizm, chociaż poznałam tę wersję u cioci w Warszawie, muszę wybadać, skąd pochodzi jej rodzina. ^^

      Delete
    4. u mnie też jadło się pomidory ze śmietaną, a pochodzę ze wschodu Polski. Mleko prosto od krowy pijałam od zawsze, bo po prostu było. i ono mi smakowało niesamowicie.

      Delete
    5. Wychodzi na to, że pomidorów ze śmietaną nie znała w całej Polsce tylko moja rodzina, hihihi!.... *^v^*

      Delete
  2. owsianka na różne sposoby... pychota. jedynie ja gotuję na wodzie, bo od dzieciństwa mam uraz do gotowanego mleka. do tej pory poczuję jego zapach i...
    koktajle, sałtki, surówki, wszystko to absolutnie wspaniałe, jedynie jeszcze japońskich nie miałam :) ale i tak na śniadania jadam głównie to samo. resztę opcji wykorzystuję wciągu dnia.

    ReplyDelete
    Replies
    1. To tak jak mój tata, nie znosi zapachu gorącego mleka. ^^ Ja uwielbiam i pijam go bardzo dużo, na zimno i na ciepło, a najsmaczniejsze jest takie ciepłe prosto od krowy, mniam!
      Ja też wykorzystuję te opcje śniadaniowe również na inne posiłki, świetnie się do tego nadają, szczególnie te, którym trzeba poświęcić trochę więcej czasu na przyrządzenie, a rano go zazwyczaj nie mamy.

      Delete
  3. Owsianka, a jakże! W dodatku przypomniałam sobie na widok jednego ze zdjęć, że mam puszkę masy kajmakowej zachomikowanej na najczarniejszą godzinę - może tez dodam ją do owsianki? A do tego orzechy włoskie! :)
    Poza tym jadam jajka na miękko :)
    A pomidory ze śmietaną/jogurtem i cebulka, to sałatka a la Simon i Stecki, u mnie w domu obowiązkowa przez całe lato i jesień! Mniam, mniam....

    ReplyDelete
    Replies
    1. No to widzę, że tak pomidory jada się na północy i na południu, tylko ja ich nie znam, ze środka Polski. *^v^*
      O, masa kajmakowa do owsianki albo do koktajlu jak najbardziej!

      Delete
  4. Swietne pomysły! U mnie rzadzi owsianka na wodzie z mielonymi orzechami, siemieniem lnianym, slonecznikiem, rodzynkami, cynamonem, imbirem i owocami, najczesciej jablkiem. Od lat ia jadam i jeszcze mi sie nie znudzila.
    A salatke z pomidorów, z dodatkiem kiszonego ogorka, cebulki lub szczypiorku, czasem koperku, zalana w domu rodzinnym kwasna smietana, u mnie w domu naturalnym jogurtem jemy bardzo czesto. Moja rodzina pochodzi zWielkopolski, rodzina ojca z jej czesci poludniowo-wschodniej, mamy-zachodniej.

    ReplyDelete
    Replies
    1. No dobrze, to już wiem, że moja rodzina była ostatnią na ziemi, która nie jadała pomidora ze śmietaną! *^O^*
      Za to na wiosnę zawsze robiło się u nas w domu sałatkę z naprzemiennie ułożonych warstw plasterków pomidora, ogórka gruntowego i cebuli, mniam! *^v^*

      Delete
  5. Uwielbiam takie połączenie :) zmiksowane truskawki , moga byc mrozone i do tego starte na grubych oczkach jablko . do tego mozna jogurt , albo musli ,płatki owsiane ,albo nic . Samo tez jest pyszne .

    ReplyDelete
    Replies
    1. Albo truskawki i do nich makaron i śmietankę, mój ulubiony obiad na lato! *^o^*
      Aż mi się truskawek zachciało, idę do piwnicy po konfitury!

      Delete
  6. jeszcze kasza jaglana gotowana w odrobienie wody z jablkiem (ktore jak sie rozgotuje daje fajna slodycz) mozna jeszcze dodac rodzynek i na koniec jak kto lubi "chlust" mleka badz slodkiej smietany

    ReplyDelete
    Replies
    1. A wiesz, że nie przepadam za kaszą jaglaną... Podobno trzeba ją sparzyć przed przyrządzaniem, wtedy traci goryczkę, ale dla mnie ma jakiś taki dziwny smak. Muszę spróbować jeszcze kiedyś się do niej przekonać, bo ostatnio widzę coraz więcej ciekawych przepisów z kaszą jaglaną.

      Delete
  7. I love overnight oatmeal! especially because i am usually rushing in the morning. You can mix in whatever you want.
    I also do the smoothies in rushed mornings. I had one today actually, It was kale, banana, unsweetened almond milk, frozen mixed berries and some greek yogurt. It was super yummy and smoothies can fill me up until i have my morning snack at about 10. I have also blended in oatmeal in my smoothies.
    I like to do toast with peanut butter and fruit sliced on top as well. There are so many fun things to for breakfast!! I am going to try the baked banana oatmeal you linked to this weekend. If i had time in the morning i would do it tomorrow!
    I have never done salads for breakfast, that is interesting. Do you do that often? I have seen a salad with a poached egg on it, have you done that before, that one looked good.
    Have a great day, thanks for sharing some new breakfast ideas.

    ReplyDelete
    Replies
    1. I've never prepared an overnight oatmeal, only the overnight batter for oats pancakes with buttermilk. I like my oatmeal to be hot. ^^
      I think it's that moment in season when I've started to lack vitamins, I'm going to get my juicer from the basement and drink some freshly squeezed juices and smoothies this week. *^v^*
      We love salads and we often eat them, both for breakfasts and light dinners, adding a poached egg in the morning. It can even be lunch, with some grilled chicken or a steak. It's better to eat a bog bowl of rocket or radicchio than a loadful of chips or pasta. ^^

      Delete
  8. Joasiu Kochana!!!! To Ty mi tu taki cudowny post wyszykowałaś, a ja dopiero dziś włączyłam komputer! Przepraszam i od razu - DZIĘKUJĘ!!!! Ja uwielbiam śniadania na słodko - jadam najczęściej owsiankę - pół na pół mleko i woda, sól, trochę cukru i niezmiennie - rodzynki lub żurawina. Jakoś nie wpadłam na to, żeby dodać świeże owoce - jutro sobie taką smaczną zrobię, z gruszką, na przykład. Ale - zaintrygowała mnie ta owsianka pieczona i koktajle (rano mam mało czasu na szykowanie czegoś wymyślnego, ale w weekend z radością wypróbuję sałatkę i z propozycji Miami - kaszę jaglaną!
    Joasiu - zrobiłaś tak cudne zdjęcia, że aż chce się odżywiać! Tak, tak - odżywiać, nie najadać czymkolwiek. Dziękuję!!!!!
    Pozdrawiam Cię serdecznie!
    Asia
    PS. Ja na blogu milczę, bo - po pierwsze - sesja, czyli sporo studentów do przepytania... Po drugie - piszę, a to wymaga wyłączenia sie na chwilę. Po trzecie - żyję Spotkaniem Dziewiarek Podkarpacia - spotykamy się po raz pierwszy w dużym gronie w sobotę! Jej!!!!
    Asiu - miłego weekendu!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ależ nie ma sprawy! *^O^* Bardzo fajnie mi się pisało ten wpis, sama byłam ciekawa, jak się można wyżywić śniadaniowo bez jajek i mąki, bo jednak jajko z chlebkiem dla mnie jest pierwszy najbardziej oczywistym wyborem, albo naleśniki. ^^
      Kaszę jaglaną też kiedyś znowu spróbuję, bo jestem zaintrygowana ile ostatnio wpada mi w oczy przepisów z jej użyciem. Może źle ją przyrządzałam po prostu, dlatego mi nie smakowała?...
      Świeże owoce do owsianki możesz wrzucić na początku gotowania albo dopiero na gotową owsiankę i nie podgrzewać. A wersja pieczona jest dla mnie zbyt ścisła i brakuje jej kulki lodów albo kremu budyniowego, i wtedy zrobiłby się z niej bardziej deser niż śniadanie. ^^
      Co do zdjęć, to bardzo dziękuję za komplementy! *^-^*~~~ Staram się jak mogę rozwijać moje umiejętności fotografa, bo żadne opisy tak nie zachęcą do jedzenia jak apetyczny obraz, na widok którego chce nam się złapać za nóż i deskę do krojenia, i rzucić się w wir gotowania! *^v^*
      Trzymam kciuki za wspaniałe spotkanie, ale na pewno takie będzie, bo kobiety kreatywne zawsze mają o czym gadać, szczególnie w dużym gronie! Pozdrawiam serdecznie! *^o^*

      Delete