I've been very busy this week so I'm here just to quickly let you know what I've been up to: I hope to post a monthly balcony update this weekend, some changes ocurred and I came to some conclusions about the next gardening season.I finished knitting Die Cut Vest yesterday and I officially love bamboo yarn! *^v^* Photos on weekend. I'm starting the Striped Tee today with some more bamboo in lighter violet shade.I also cleaned and oiled my sewing machine and have been getting new needles and feet, getting ready for new projects. I want to prepare and maybe put together a blouse and a dress this week.See you soon! *^o^*
Mam strasznie zajęty tydzień i wpadam tu tylko na moment, żeby się zameldować. *^o^*
Czytelnikom czekającym na comiesięczny raport balkonowy obiecuję wpis w najbliższy weekend, sporo się pozmieniało i mam już pierwsze wnioski na nowy sezon ogrodniczy.
Czytelnikom czekającym na robótki druciane melduję, że wczoraj skończyłam Die Cut Vest i oficjalnie kocham włóczkę bambusową! *^-^*~~~ Zdjęcia jak tylko uda nam się z mężem spotkać w porze świetlnie sprzyjającej robieniu zdjęć, czyli pewnie w niedzielę. A ja już teraz nabieram oczka jasno-wrzosowym bambusem na Striped Tee.
Czytelników czekającym na nowe uszytki (trochę sobie poczekaliście, prawda?...) informuję, że maszyna do szycia wyczyszczona i przesmarowana, na razie przeszyła mi dwa suwaki w letnich spódnicach, uzupełniam braki w igłach i stopkach, i do końca tego tygodnia na pewno przygotuję dwa wykroje na nowe ciuchy - bluzkę i sukienkę (a może nawet coś mi się uda przekształcić w gotowy element garderoby, bo materiały przebierają nóżkami w blokach! *^v^*). Trzymajcie kciuki za piękną kwiatową spódnicę, która okazała się za mała na moje regiony dolne, ale jest szansa, żeby zmieniła się w bluzeczkę w stylu chińskim na moje regiony górne! ^^*~~
A co do szycia, to bardzo polecam Letnią Szkołę Szycia u Intensywnie Kreatywnej!
Przejrzyste filmy instruktażowe, jak obsłużyć maszynę do szycia w wszystkich jej aspektach a także prowadzony na bieżąco kurs tworzenia poszczególnych uszytków - był już fartuszek, a niebawem kurs wszywania lamówek/suwaków i praca z tkaniną elastyczną (na to czekam z utęsknieniem, bo od lat chodzą za mną dżersejowe sukienki i bluzki, a nie wiem, jak do nich podejść, żeby szycie zakończyło się sukcesem!).
Do zobaczenia niebawem! *^o^*
Bądź tak łaskawa i rzeknij mi coś bliżej o tym bambusie, bo czekam z zakupem na Twoją opinię - chciałabym wiedzieć, czy się rozwarstwia pod czubkiem druta, czy jest bardzo śliski i trudny w robocie? Z innych źródeł wiem już to, co wcześniej chyba pisałam - że chłodny i mocno się daje naciągnąć w blokowaniu.
ReplyDeleteNie jestem jeszcze bardzo biegła w drucianych robótkach, więc wolę się upewnić zanim kupię, bo może nie podołam :)
A do Intensywnie Kreatywnej zaglądam regularnie, chociaż nie zawsze mam śmiałość komentować :)
Tak, niestety rozwarstwia się jak Sonata, bo włóczka składa się z wielu pojedynczych cieniutkich nici, nieskręconych ze sobą za bardzo. I tylko na tym polega jego trudność, bo w robocie śliski nie jest, robi się lejący po zmoczeniu i wyschnięciu w gotowej robótce (po samym zmoczeniu robi się sztywny i nie chce się dać przesuwać po drucie). Co do rozciągania się - zauważyłam to, co znalazłam ostatnio u jednej dziergającej na blogu: robótka gładka prawymi oczkami powiększyła mi się o ok. 5 cm wzdłuż, ale ani trochę wszeż, czyli planując szerokość sweterka można się trzymać ilości oczek zalecanej w danym wzorze, ale uważamy na długość i zatrzymujemy się na ok. 5 cm przed zalecaną długością, bo po blokowaniu nam te 5 cm przybędzie.
Delete