Jak tak patrzę za okno, to widzę, że śnieg na święta będzie na bank... Ci co mają, wyciągają sztuczne choinki i obwieszają je pisankami! *^v^*
Życzę Wam wesołych rodzinnych świąt i zapraszam tutaj 1 kwietnia na kolejny wpis ogrodowy, bo u mnie mimo pogody wszystko rośnie! *^-^*~~~ (Oraz przyrasta mi na drutach bawełniany wiosenny sweterek, za kilka dni będzie już coś konkretnego do pokazania!)
***
I jeszcze bentou z tego tygodnia, poczytałam moją japońską książkę o dekorowaniu potraw i zaczynam tę wiedzę wcielać w życie, zepsułam już kilka rzodkiewek... i pobawiłam się w charaben - czyli potrawy ozdobne. *^-^*~~~
Wyszło trochę wiosennie, trochę świątecznie (pisanki i kurczaczki są!), użyłam foremek do rybek taiyaki, nauczyłam się plecionek z warzyw i barwienia rzodkwi. Nowe pomysły już w następnym tygodniu! *^o^*
Wyszło trochę wiosennie, trochę świątecznie (pisanki i kurczaczki są!), użyłam foremek do rybek taiyaki, nauczyłam się plecionek z warzyw i barwienia rzodkwi. Nowe pomysły już w następnym tygodniu! *^o^*
Jesteś niesamowita! To jest tak śliczne, że aż szkoda jeść.
ReplyDeleteWszystkiego dobrego na święta (i po świętach też)!
Bardzo dziękuję! Ależ to trzeba jeść i szybciutko oddawać puste pudełko, żebym mogła wymyślać nowe aranżacje! *^o^*
DeleteHa! Rośniesz na arcymistrza bentou!
ReplyDeleteJoanno, serdeczne życzenia wielkanocne, uściski i co tylko :)
Trening czyni mistrza, nieważne, ile rzodkiewek zepsuję, nauczę się wycinać piękne różyczki! *^-^*~~~
DeleteO matko... szczęka mi opadła na klawiaturę ;-). Fantastyczne bento, nie umiem zdecydować, które mi się najbardziej podoba. Kiedyś podglądałam bloga cookingcute.com (od paru lat nie ma wpisów, można oglądać archiwalia), ale Twoje bento są o wiele ładniejsze.
ReplyDeleteWesołych Świąt i najcieplejsze pozdrowienia dla Ryśka :-)
Dziękuję! *^-^*~~~ Nie znałam tej strony, faktycznie ma sporo ciekawych pomysłów na pudełka lunchowe.
DeleteDziękuję w Ryśkowym imieniu! *^v^*
What a cute bento. The faces are so lovely. :)
ReplyDeleteThank you! I was in the Easter holiday mood last week. *^v^*
DeleteRatunku! ja jestem przed śniadaniem!!
ReplyDeletew sumie to nie ma znaczenia, bo są cudne i tak bym się pośliniła. a zepsutą rzodkiewkę można zjeść ;)
a ja mam choinkę! prawdziwą! na tarasie, po poprzednich świętach :)
dobrego wspólnego czasu w Święta!
Oczywiście, że wszystkie zepsute rzodkiewki zostały zjedzone! *^v^*
DeleteNa choince koniecznie powieś pisanki, niech nie stoi bezczynnie! ^^*~~~
Jej, jakie to śliczne :)
ReplyDeleteLubię, jak jedzenie jest smaczne i śliczne! *^o^*~~~
Deletejessu, kobieto! koledzy twojego męża z pracy chyba pospadali z krzeseł wcinając bułki z szynką:D
ReplyDeletewesołego jajka!
No właśnie niestety nie, w poprzedniej pracy wywoływało to więcej zainteresowania. Widocznie ludzie w dużej korporacji nie takie rzeczy widzieli! *^v^*~~~
DeleteNie zjadłabym ,za ładne .zrzynam jajka na króliczki przerobione . Te rybki tez fanatyczne . Bardzo brakuje mi opisu szczegółowego co jest czym . Wesołych i wiosennych świąt bez śniegu .
ReplyDeleteProszę bardzo, można zrzynać. ^^*~~ Do rybek potrzebna jest specjalna foremka.
DeletePoprawię się i od tego tygodnia będę dorzucać opisy do pudełek!
A śniegu to już nawet nie chce mi się komentować....
Fanatyczne :D Fantastyczne
ReplyDelete*^o^*~~~
Deleteo matko....to nie może być prawda...czy to nie fotomantaż????
ReplyDelete:)
Każdy element własnymi rękami stworzyłam! *^o^*~~~
Delete