2013 to był rok umiarkowanego dziergania i powrotu do szycia.
Z drutów zeszły mi trzy Małe Sweterki (jeden wełniany i dwa bawełniane), poncho, kamizelka (po raz pierwszy sięgnęłam po włóczkę bambusową i nie będzie to raz ostatni! *^v^*), i dwa projekty z bardzo ciepłej zimowej wełny - chusta i sweter (po raz pierwszy wykorzystałam metodę contiguous i bardzo mi się podoba).
2013 was a year of moderate knitting and a big come back to sewing.
I made the Tiny Cardigans (one wool and two cotton ones), a cowl, a vest (I used bamboo yarn for the first time and it won't be my last! *^v^*), and two projects from the warm Winter wool - a shawl and a cardigan (I used contiguous method for the first time and I love it).
Rok kończę szalem dla męża oraz sweterkiem testowym (który będę mogła pokazać w lutym, buu... A, no właśnie, po raz pierwszy biorę udział w testowaniu wzoru dla projektanta! ^^*~~). W planach na rok przyszły - więcej Małych Sweterków, więcej colourwork/fair isle (przy okazji projektu testowego przypomniałam sobie, jaka to przyjemność dziergać wzory wielokolorowe! *^o^*), sweter dla męża i zobaczymy, co jeszcze.
I've been finishing a scarf for my husband now and knitting the test sweater that I'll be allowed to show you some time in February, it's my first time knitting a test knit for a designer, yikes! ^^*~~. For next year I'm planning to knit more Tiny Cardis and Tiny Pullovers, more colourwork/fair isle, a sweater for my husband and we'll see what else.
Do połowy roku maszyna do szycia stała bezczynnie, ale potem musiała ostro wziąć się do pracy!
Na razie plan szycia jednej sukienki na miesiąc sprawdza się bardzo dobrze, wyrabiam normę a nawet ją przekraczam! ^^*~~ Oprócz sukienek uszyłam ten dwie bluzki.
My sewing machine was jobless till the middle of the year but then it had to earn its keep properly! I decided to make at least one dress a month since July and it worked nicely up till now! Apart from dresses I made two blouses.
To ostatnie zdjęcie to tkanina na ostatnią sukienkę w tym roku. Niestety, jestem gapa i za późno tuż przed świętami zdecydowałam się na zakup materiału, więc zanim został do mnie wysłany, zanim go zdekatyzowałam (bawełna!), zmieniłam koncepcję modelu (bo okazało się, że w dotyku materiał jest dużo cieńszy i bardziej zwiewny niż się naocznie wydawał na ekranie komputera...), zrobił się 31 grudnia!... Będzie to sukienka Przełomowa, powstała na przełomie lat 2013 i 2014. *^-^*
Wciąż mam wiele planów na kolejne sukienki, wbrew porze roku wcale nie mam ochoty na szycie wełny, tylko na kolejne bawełniane kiecki, ale pewnie jakieś wełniane sukienki też się pojawią. *^v^*
To był dobry rok (urodziłam się w magiczny dzień 31 października, nie dotyczą mnie przesądy o pechowych trzynastkach i takich tam... ^^). Wróciłam do szycia, dla siebie i dla lalek. Zaczęłam biegać. Odkryłam, że kocham kuchnię koreańską. Uprawiałam ogródek na balkonie. Pod koniec roku wróciłam też do malowania. Moja miłość do Japonii i chęć wyjechania tam i życia w Tokio trwała w stanie niezmiennym.
Mam dużo planów, a ich realizacje będziecie mogli oglądać na moim blogu, tak więc zapraszam serdecznie do odwiedzania i życzę Wam wspaniałego, twórczego i inspirującego nowego roku 2014!
*^o^*~~~
Wciąż mam wiele planów na kolejne sukienki, wbrew porze roku wcale nie mam ochoty na szycie wełny, tylko na kolejne bawełniane kiecki, ale pewnie jakieś wełniane sukienki też się pojawią. *^v^*
The last photo is a fabric for the last dress this year. Unfortunately I ordered it too late just before the holidays and it came too late to turn it into a dress (not to mention it turned out that it looked thicker on the screen and when it came and I touched it I found out it's too thin for the dress I imagined it to be, well...).
I still have lots of sewing plans, mostly for the cotton dresses though. *^-^*
It was a good year for me (I was born on the magical 31st October, I don't care for the number 13's superstitions in any configuration ^^). I came back to sewing both for me and my dolls. I started regular jogging three times a week. I found out I loved Korean cuisine. I had a balcony garden. At the end of the year I also started painting again. My love for Japan and my great longing for living permanently in Tokyo thrived.
Mam dużo planów, a ich realizacje będziecie mogli oglądać na moim blogu, tak więc zapraszam serdecznie do odwiedzania i życzę Wam wspaniałego, twórczego i inspirującego nowego roku 2014!
*^o^*~~~
I have many different plans for 2014 and you'll be able to follow them on my blog, I'll be happy to see you visit me. Have a wonderful creative and inspiring new year! *^o^*~~~