Anju i Antosiu, ryby można kupić w czwartki (tylko tego dnia, bo pan przyjeżdża z nimi świeżo po połowach), od 8:00 rano do 21:00, a stoisko znajduje się na Ursynowie przy stacji Metro Ursynów, między MarcPolem a Domem Kultury Ursynów - cytat z mojego męża: "jakbyś z MarcPolu do metra chciała wejść". Obok podobno stoją też świetne stragany z warzywami i owocami, zamierzam to sprawdzić osobiście w najbliższy czwartek. Acha, pan ma ryby świeże (halibut, karmazyn, witlinek, dorsz, głównie jako całe ryby wypatroszone, z filetów były tylko pstrągi) i wędzone.
***
Nie wytrzymałam i upiekłam babeczki. ~^^~
To mini-serniczki z polewą z kwaśnej śmietany, u mnie, ponieważ nie miałam żadnych owoców, dodatkowo z posypką z kakao. Mało fotogeniczne, ale bardzo smaczne! Z tej samej porcji ciasta można upiec jeden duży sernik (w kąpieli wodnej i podobno wtedy nie opada! zamierzam to sprawdzić, bo do tej pory serniki zawsze mi opadały...)
I baked cupcakes. ~^^~These are the cheesecake cupcakes with sour cream topping, and because I didn't have any fruit I added some cocoa on top. Not very photogenic but very tasty! Using this batch of dough you can also make one big cheesecake (baked placed in the pan full of hot water which is supposed to prevent it from going down after baking! I'm going to give it a try because my cheesecakes always collapsed...)
Wow. You look enjoy cooking so much.
ReplyDeleteMy wife also likes cakes. :)
Ja już dawno się przekonałam i nauczyłam, że to, co na pierwszy rzut oka wygląda mało atrakcyjnie potrafi być najsmaczniejsze na świecie.
ReplyDeleteWidzialas ksiazke "Romantic Randezvous"? Wedlug opisu "Ispired by the elegance, vintage aura, and needlework od the 1940s". Ksiazki nie mialam w reku, zobaczylam reklame i od razu od Tobie pomyslalam :-)
ReplyDelete