Makajko, ja po niemiecku nie bardzo, ale z obrazków i na zdrowy rozum wychodzi, że piętę robi się łatwiutko, dziergając po prostu część oczek tam i z powrotem, nie dookoła, a reszta skarpetki (podbicie) wisi sobie nieruszana. Nawet nie wiem, czemu przełożyłam skarpetki na pojedyczny drut do zrobienia pięt, jakoś tak odruchowo. ~^^~
Z Modern Top Down Knitting ja bym zaczęła od tej jasnej sukienki z okładki, a potem zrobiłabym tę czerwoną (tylko w innym kolorze, może błękit?). W każdym razie książka wylądowała na mojej wishliście na Amazonie.
Edi, mężowi wybrałam (według jego wytycznych - "najlepiej sam ściągacz..." ^^) taki model z japońskiej książki Everyday Sweaters for Men (for Men いつものセーター) by Nihon Vogue (日本ヴォーグ社), coś tam się dzieje na przodach, jest ściągacz po skosach, więc nie umrę z nudów *^v^* :
Kocurku, dziękuję za link do nabierania oczek na skarpetkę, kiedyś to znalazłam i zgubiłam, nie próbowałam jeszcze, ale wygląda bardzo rozsądnie.
***
Jaka jesień, skoro zaawansowana zima?...
Ale na moich skarpetkach jesienne kolory, stąd nazwa skarpet.
What Autumn, when it's Winter outside?...But my socks are in Autumn colours, hence the name.
Wzór/Pattern: Welsh Country Socks ("Folk Socks" Nancy Bush)
Włóczka/Yarn: Wool Yarn Art, 94 g brązu/brown, troszkę rudego/a bit of rusty orange
Druty/Needles: 2,5 mm
Wydłużyłam trochę skarpety, chociaż nie są to całkowicie podkolanówki, tak więc trochę sobie poprzeliczałam oczka i zaczynałam z większą ilością niż we wzorze. Zmieniłam też piętę na wzmocnioną.
I made them longer than in the pattern, although didn't reach the knees, so I had to fiddle with the number of stitches. I also changed the heel.
Skarpety są miękkie i przyjemne, ciepłe i wygodne. *^v^*
The socks came out soft and nice to the skin, warm and comfy. *^v^*
Włóczka YarnArt Wool okazała się bardzo wydajna, na parę prawie podkolanówek wystarczyło mi 94g ciemnego brązu. A ponieważ na Estońskie kupiłam dwa czarne motki a już widzę, że zużyję najprawdopodobniej około 80g, to pozostałe 120g mam w zapasie na kolejną parę skarpet! ~^^~ Może zrobię sobie czarną cieńszą wersję Highland Schottische Kilt Hose? (W ogóle przy moich nogach powinnam pozostać przy ciemnych kolorach, żeby je optycznie wyszczuplić... ^^)
Yarn Art Wool turned out to be quite efficient, I used 94g of dark brown for a pair of long socks. And because I bought two black skeins for the Estonian socks (and I'll probably use up about 80g of it), I'll have 120g for another pair of socks! ~^^~ I might knit the thinner version of Highland Schottische Kilt Hose's? (I should stick to dark colours with my legs, they may look thinner in dark shades... ^^)
piękne prawie podkolanówki, świetnie komponują się ze spódnica i kozaczkami, mniej podoba mi się wersja z krótkimi kozaczkami(botkami) ale ja generalnie nie lubię tego typu butów, wydaja mi się ciężkie do aranżacji
ReplyDeleteJa się uzależniam od ciepłych skarpetek, jak tylko temperatura spada poniżej zera, i jak tak patrzę na Twoje, to zaraz mnie nachodzi myśl, że właściwie przydałaby mi się jeszcze jedna para (albo dwie...).
ReplyDeleteTak, ja też tak wydumałam, nawet myślę o agrafce , żeby te oczka wywalić. Ale , jak dojdę do tego miejsca na pewno się odezwę. I tak jesteś kochana. Prekursorko. I mnie, taką zagorzałą używaczkę 4 drutów przekabaciłaś:-)
ReplyDeleteŚliczności nóżki w kolanówkach.
Bajeczka. Ciepło i pięknie. Córka mnie uświadomiła, ze to teraz bardzo modne.
Pozdrawiam bardzo podziwiając.
KOta przytulić ode mnie proszę.
Olala! Ale świetne skarpety zrobiłaś. Z butami wyglądają rewelacyjnie :)
ReplyDeletekurczę, chyba muszę spróbować zrobić skarpety. Inspirujesz, Kobieto!
ReplyDeletea zdjęcia dwóch skarpet na jednym drucie to był dla mnie szok! :D
Świetne kolory i bardzo fajnie wyglądają, faktycznie kusisz tymi podkolanówkami, oj kusisz. Jeśli chodzi o sukienki to ja też na pewno tą z okładki ale najbardziej podoba mi szara, z dekoltem typu carmen. Bardzo fajny model wybrałaś dla Roberta. Serdeczności.
ReplyDeleteFajne takie podkolanówki :) Jak aszkoda że ja takich nie potrzebuję :(
ReplyDeleteSwoją drogą, masz bardzo fajne botki, nigdy mi się nie podobały buty tego typu ale Twoje są śliczne :)
Bardzo botki mi się spodobały:-)
ReplyDeleteBardzo fajny blog
Pozdrawiam
www.retrostyl.blogspot.com