Yadis pisze pracę magisterską o rodzimym rękodziele, możemy się przyczynić do jej treści biorąc udział w ankiecie! *^v^*
***
Jadziu, no właśnie jest zdjęcie tego nowego z golfem, nie wyświetla Ci się? To jeszcze raz, na ludziu. *^v^*
Kalino, ja też zaczynałam od dziamdziania, pamiętam pierwsze próby zrobienia swetra, wybrałam kosmicznie grubę wełnę do ażurowego wzoru... ^^ Najpierw robiłam szaliki, ale po pierwszym sweterku (od góry, bo tak najłatwiej dopasować rozmiar) poszło lawinowo! *^v^*
Dajdo, właśnie nigdzie jeszcze nie kupiłam tych dresowych spodni, bo w normalnych sklepach są strasznie drogie (bo markowe...). W weekend zobaczyłam mojego ojca w dresie z dawnego Stadionu (gdziekolwiek on się teraz znajduje), i nawet mi się podoba, proste szare spodnie, chyba muszę poprosić mamę o wybranie się tam i kupienie dla mnie takich.
Gutillo, to jest duży szok dla każdego, kto pierwszy raz maluje lalkową główkę - na okrągłej powierzchni rysuje się zupełnie inaczej niż na płaskiej kartce, ale można i w tym dojść do perfekcji, trzeba tylko ćwiczyć. ^^ Możesz użyć moich zdjęć, a ja koniecznie chcę zobaczyć Twojego bloga, podeślij mi link, proszę.
Nowa lalka (w zasadzie sama głowa) wyruszyła do mnie dzisiaj od poprzedniego kolekcjonera z Hiszpanii, i jest to jeden z moich Graal'ów lalkowych. ~^^~
***
Przypominam, że wciąż jest do kupienia włóczka Ice Yarn Hippy Wool, niedługo dorzucę nowe włóczki.
Od razu mi lepiej, jak widzę zadowoloną z ukończonego projektu dziergaczkę. Fajny ten pasiak :)
ReplyDeleteKurcze,dzięki!
ReplyDeleteA główeczka skoro z Hiszpanii i to od poprzedniego kolekcjonera i to określona mianem Graal'a lalkowego to musi być rzadka i przepiękna,prawda?
Główkę już pomalowałam i nawet te brwi wyszły...Pomijając fakt że trochę mi plany popsuły.Pomerdały mi się kolory.Miała być ciemnoblond peruczka a teraz muszę się uganiać za kolorem wpadającym w rudy^^
No i jeszcze-zaczynam szyć kieckę dla lalki i coraz niżej chylę czoła.
A link już podaję,chodź na razie to tam prawie nic nie ma - www.dollina.blog.onet.pl
Oj, wyświetliło mi się ale w poprzednim poście kolory były szaro-granatowe ,więc nie poznałam. Teraz poznałam musztardową włóczkę. Muszę przyznać , że "ludż " świetnie wygląda w musztardowym golfiku. Mam nadzieję , że w tym "życiu" włóczki, będziesz ją lubiła. Pozdrawiam i zazdroszczę zapału do prucia. Dla mnie prucie gotowego swetra jest gorsze niż samo zszywanie go.
ReplyDeletesweater look great on you!
ReplyDeleteSerdecznie dziękuję za umieszczenie informacji o mojej ankiecie :)
ReplyDelete