PinupCandy zapytała o dorobiony palec w rękawiczce, a ja go sprytnie ukryłam do zdjęcia! *^v^* Ale jest, jakoś bardziej rzuca się w oczy na zdjęciu niż w rzeczywistości, co nie zmienia faktu, że muszę go wymienić na właściwy kolor włóczki.
I got a question about the missing part of the finger that I knit with a different yarn because I ran out of the original one, I hid it for the photo! *^v^* But it's there, it's more visible in the picture that when you see the gloves with your own eyes, which doesn't mean I'd leave it liek this, I just have to buy the missing skein.
A co do nakrycia głowy do zielonego stroju, zastanawiam się nad wydzierganiem kapelusika La Cloche Sans Peur albo Picot Edge Hat albo Vintage Girl Cloche lub może Caroline albo nawet St. Vincent Cloche. Jest wiele możliwości. ^^
As for the headdress for the green outfit, I've been thinking about knitting a hat, maybe La Cloche Sans Peur or Picot Edge Hat or Vintage Girl Cloche or maybe Caroline or even St. Vincent Cloche. Possibilities are endless. ^^
Dziś kupiłam wreszcie tusz do drukarki i wydrukowałam sobie kilka wzorów do przerobienia (m.in. rękawiczki retro z ażurowym wzorem, które będę przedłużać do łokcia ^^) , tak przy okazji, czy wybraliście już model na dzierganie podczas Olimpiady Zimowej w Vancouver? ~^^~ Bo ja już chyba tak, ale o tym później.
Today I finally bought the ink for my printer and I printed out some patterns to knit (one of them being the vintage lace gloves I'll be knitting longer than in the pattern), btw, have you already decided upon the project for the Winter Olympics Knit Along? ~^^~ I believe I have, more about it later.
Dawno nie było o lalkach, prawda? ~^^~
To dzisiaj tylko mała wzmianka: po pierwsze, lada dzień pokażę Flo w sukience. ^^ Po drugie, Mina dostała chwilowo przydomek Panna Żaba, bo im dłużej jej się przyglądam, tym bardziej denerwują mnie jej szeroko rozstawione oczy i żabkowate usta. Na razie musi taka pozostać, bo Clear'a i pędzelki dostanę od Yarn Ferret w przyszłym tygodniu, w tym jesteśmy z mężem na chorobowym.
You definitely missed the dollfie's subject, right? ~^^~
Today only three short messages: first, I'm going to show you Flo in the new dress. ^^ Second, Mina received the temporary nickname "Miss Frog" because the longer I look at her the more I get nervous with her widely placed eyes and frog-like lips. She must stay that way for a bit longer though because I'll get Clear varnish and the brushes from Yarn Ferret next week when we meet, this week Robert and me are sick.
A po trzecie, znalazłam idealną stylizację lalki, którą chcę kiedyś kupić (a nie miałam na nią pomysłu) - to główka School A z firmy Volks, a makijaż autorstwa Hoshino, czyż nie jest piękna? Tu występuje w wersji white, ale myślę, że w kolorze normal pink też wyglądałaby ślicznie w makijażu a'la porcelanowa lalka. Zresztą, kiedy będę ją kupować (kiedyś tam w przyszłości ~^^~), to wtedy się zastanowię, jaki kolor lalki wybiorę.
Third, I found the perfect makeup for the doll I'm planning to buy some day (and didn't have any good idea for stylization for this dollfie) - it's School A mold from Volks and the makeup below has been made by Hoshino, isn't she just lovely? Here she it in white skin version but I think she'll look similarly beautiful in normal pink skin with this porcelain doll like faceup. Anyway, I'll think about the skin type when it comes to buying this doll.
A teraz, jeśli pozwolicie, przeniosę się na kanapę z włóczkami i herbatą z sokiem malinowym...
And now, if you excuse me, I'm going to lay on a couch with yarn and a cup of tea with raspberry juice...
I got a question about the missing part of the finger that I knit with a different yarn because I ran out of the original one, I hid it for the photo! *^v^* But it's there, it's more visible in the picture that when you see the gloves with your own eyes, which doesn't mean I'd leave it liek this, I just have to buy the missing skein.
A co do nakrycia głowy do zielonego stroju, zastanawiam się nad wydzierganiem kapelusika La Cloche Sans Peur albo Picot Edge Hat albo Vintage Girl Cloche lub może Caroline albo nawet St. Vincent Cloche. Jest wiele możliwości. ^^
As for the headdress for the green outfit, I've been thinking about knitting a hat, maybe La Cloche Sans Peur or Picot Edge Hat or Vintage Girl Cloche or maybe Caroline or even St. Vincent Cloche. Possibilities are endless. ^^
Dziś kupiłam wreszcie tusz do drukarki i wydrukowałam sobie kilka wzorów do przerobienia (m.in. rękawiczki retro z ażurowym wzorem, które będę przedłużać do łokcia ^^) , tak przy okazji, czy wybraliście już model na dzierganie podczas Olimpiady Zimowej w Vancouver? ~^^~ Bo ja już chyba tak, ale o tym później.
Today I finally bought the ink for my printer and I printed out some patterns to knit (one of them being the vintage lace gloves I'll be knitting longer than in the pattern), btw, have you already decided upon the project for the Winter Olympics Knit Along? ~^^~ I believe I have, more about it later.
***
Dawno nie było o lalkach, prawda? ~^^~
To dzisiaj tylko mała wzmianka: po pierwsze, lada dzień pokażę Flo w sukience. ^^ Po drugie, Mina dostała chwilowo przydomek Panna Żaba, bo im dłużej jej się przyglądam, tym bardziej denerwują mnie jej szeroko rozstawione oczy i żabkowate usta. Na razie musi taka pozostać, bo Clear'a i pędzelki dostanę od Yarn Ferret w przyszłym tygodniu, w tym jesteśmy z mężem na chorobowym.
You definitely missed the dollfie's subject, right? ~^^~
Today only three short messages: first, I'm going to show you Flo in the new dress. ^^ Second, Mina received the temporary nickname "Miss Frog" because the longer I look at her the more I get nervous with her widely placed eyes and frog-like lips. She must stay that way for a bit longer though because I'll get Clear varnish and the brushes from Yarn Ferret next week when we meet, this week Robert and me are sick.
A po trzecie, znalazłam idealną stylizację lalki, którą chcę kiedyś kupić (a nie miałam na nią pomysłu) - to główka School A z firmy Volks, a makijaż autorstwa Hoshino, czyż nie jest piękna? Tu występuje w wersji white, ale myślę, że w kolorze normal pink też wyglądałaby ślicznie w makijażu a'la porcelanowa lalka. Zresztą, kiedy będę ją kupować (kiedyś tam w przyszłości ~^^~), to wtedy się zastanowię, jaki kolor lalki wybiorę.
Third, I found the perfect makeup for the doll I'm planning to buy some day (and didn't have any good idea for stylization for this dollfie) - it's School A mold from Volks and the makeup below has been made by Hoshino, isn't she just lovely? Here she it in white skin version but I think she'll look similarly beautiful in normal pink skin with this porcelain doll like faceup. Anyway, I'll think about the skin type when it comes to buying this doll.
A teraz, jeśli pozwolicie, przeniosę się na kanapę z włóczkami i herbatą z sokiem malinowym...
And now, if you excuse me, I'm going to lay on a couch with yarn and a cup of tea with raspberry juice...
I vote for Vintage Girl Cloche...LOL! Since it's my own pattern, I am a bit biased. All of the hats are equally nice. ave a wonderful day!
ReplyDeleteBrahdelt, w kwestii kapeluszy zajrzyj może do filcującej Kasi - mnie zachwycają jej pomysły na takie właśnie urokliwe nakrycia głowy :-)
ReplyDeleteKasia jest tu: http://filcowanki.blogspot.com/
A swoją drogą rękawiczki koronkowe do łokcia...mogłabym udusić za takie! Ciemnoczerwone albo fioletowe...
Głosuję za Caroline! Najsympatyczniejsza i najbardziej retro wg.mnie. Hah, ale kapeluszy zawsze można mieć kilka;)
ReplyDeleteHaha... powiem Ci, że nie zauważyłem tego... koloru;D nie rzuca sie w oczy :P
ReplyDeleteniezłe zdjęcie, wgapiałam się w te palce i nie widziałam tej różnicy, teraz jak już naznaczyłaś, to dopiero zaczęłam ją dostrzegać ;D
ReplyDeletepodoba mi się ten zielony kapelusik ~~
Wszyscy chorzy łączmy się!
ReplyDeleteStawiam na St. Vincent Cloche, wygląda najbardziej elegancko.
Wracajcie szybko do zdrowia, czego i sobie życzę. :)
A mi się podoba Vintage Girl Cloche, wydaje się uniwersalny. Wspomniane przez Marocanmint Filcowanki są super. Mam od niej walonki i czepek w którym sypiam na wyjazdach :-)
ReplyDelete