Wciąż nie bardzo mam co pokazać, bo nie skończyłam jeszcze żadnego z projektów, ale mam o czym pisać, więc po kolei.
I still have nothing to show you yet because I haven't finished any of my recent projects, but I have a lot to write about, so here we go.
Przemek (na którego blogu nijak nie mogę zostawić komentarza...) uhonorował mnie dwoma przemiłymi wyróżnieniami:
Przemek honored me with two great awards:
Bardzo się cieszę i jak zwykle posyłam je w Wasze ręce, moi drodzy Czytelnicy, bo każdy z Was jest kreatywny i tworzy piękne rzeczy ozdobnego użytku. ~^^~
I'm very happy and as usual I'm sending both of them to all of you my dear Readers because each one of you is creative and makes beautiful things. ~^^~
Następnie...
MarrocanMint dostanie swoją na dniach, Yarn Ferret w listopadzie, a ja, jak dobrze pójdzie - w grudniu. Zamówiłam drugą lalkę! *^v^*
Next...
MarrocanMint is getting hers any day now, Yarn Ferret in November and I, if all goes well - in December. I ordered a second dollfie! *^v^*
To model X3 z firmy Dollzone i to będzie już druga lalka tego producenta w mojej kolekcji. Jeszcze nie wiem, czy kupię dla niej tę perukę, bo chcę ją najpierw dokładniej obejrzeć i wiedzieć, czy to długie włosy, czy krótkie, a może podpięte na stałe, itp, ale Basia Malczewska z firmy Villemo Art, polskiego przedstawiciela Dollzone była tak miła, że postanowiła kupić ten egzemplarz do sklepu i zrobić mu zdjęcia, wtedy będę mogła zdecydować, czy chcę ją czy też nie.
It's X3 from Dollzone and it will be the second doll from that maker in my collection. I'm not sure yet whether I'm going to buy this wig she's wearing in the photos, because I really cannot tell if it's long or short, or maybe even permanently clasped in some way, but Basia Malczewska from Villemo Art, Polish company importing Dollzone's dolls, was so nice as to get this wig to the shop and take better pictures, and then I can decided whether I want it or not.
X3 (na razie nie ma imienia) będzie stylizowana na rudzielca, dlatego kupiłam dla niej zielone oczy. Będzie też miała nowego typu ciałko z nieco innymi stawami, pozwalającymi na lepsze ustawianie lalki do zdjęć, nie mogę się już doczekać, żeby mieć ją w rękach! ^^
X3 (still nameless) will be stylized as a red-head, that's why I bought for her a pair of dark green eyes. She'll have a new type of body with a bit different ball joints that allow better posing for photos. I cannot wait till I get her! ^^
Skoro mówimy o lalkach, strój dla Rori prawie gotowy, w czwartek skończyłam sukienkę (trochę zbyt ambitnie podeszłam do sprawy i upinanie spódnicy prawie mnie pokonało...), a dzisiaj wykończyłam kapelusz. Jeszcze mam w planach żakiet i buty, ale z butami chyba mi się nie uda, w każdym razie pierwszy pomysł chyba nie wypalił. Jeszcze kilka dni i wybiorę się gdzieś do parku na ładne zdjęcia w plenerze, trzymajcie kciuki za pogodę!
If we talk about dollfies, Rori's new clothes are almost ready, last Thursday I finished the dress (it was a bit overambitious and the skirt almost defeated me...), and today I finished decorating the hat. I'm still planning to make a jacket and a pair od shoes, although I may skip the shoes idea because my first attempt at making them failed. A few more days and I'll go somewhere to the park to take nice photos, keep your fingers crossed for the good weather!
Inko, dziękuję za link do gazetki "Gothic & Lolita Bible", masz rację, że to świetna inspiracja, mam ich kilka egzemplarzy a dodatkowo mam trzy numery innej gazetki, mianowicie zawierającej nie tylko zdjęcia ale też wykroje na wszystkie zamieszone stroje. Oczywiście wykroje są na ludzi, nie na lalki, oczywiście są na Japonki, więc trzeba je modyfikować (np.: zwiększać długość korpusu), i OCZYWIŚCIE nie mam czwartego numeru (już nigdzie nie do kupienia), w którym właśnie było kilka wykrojów na ciuszki dla lalek SD!!!... Cóż, życie...
Inka pointed out to the "Gothic & Lolita Bible", a great Japanese magazine with lots of inspiring pictures of clothes and I have some of those. Additionally I have three issues of the similar magazine, but containing the patterns for all the clothes shown inside. Of course, these are the patterns for people's clothes, of course they are for the Japanese bodies (so you have to alter the patterns, like enlarging the body length for example), and OF COURSE I don't have the fourth issue of this magazine (already sold out), where they put some patterns for the SD dollfie clothes!!! Well, that's life for you...
Co do wyśnionej sukienki na drutach, Przemek oczywiście wykrakał z tymi zmianami koncepcji, *^v^*, to znaczy pierwsza próba okazała się nieudana - robię kawałek przodu jeszcze raz, tym razem nabrałam mniej oczek na grubsze druty i teraz wygląda to o wiele lepiej. Szybko nadrabiam, bo sprułam, może w weekend skończę tę obiecaną połówkę przodu?
As for my dreamed knitted dress, Przemek forsaw the changes in the concept *^v^*, which means the first try wasn't a success - I'm knitting the same piece again but with less stitches on bigger needles and now it looks fine. I'm making a fast progress so maybe I'll finish the promised half of the front this weekend?
Rene, przepis na zamarynowanie kimchi znalazłam na stronie www.kuchnia.tv, w przepisach.
A tak w ogóle, to wszystkie powyższe plany produkcyjne mogą wziąć w łeb, ponieważ mamy w domy siedlisko choroby, Robert jest zasmarkany i ma zwolnienie do wtorku, a ja właśnie czuję, że czuję się coraz gorzej. Chyba po obiedzie położę się do łóżka.
Będę się meldować.
And anyway all my creating plans may get cancelled for this weekend because we are having an illness situation here, Robert has a cold and won't be going to work till Tuesday and I can feel my health deteriorating as I write these words. I may just go to bed after lunch.
I'll be reporting soon.
I still have nothing to show you yet because I haven't finished any of my recent projects, but I have a lot to write about, so here we go.
Przemek (na którego blogu nijak nie mogę zostawić komentarza...) uhonorował mnie dwoma przemiłymi wyróżnieniami:
Przemek honored me with two great awards:
Bardzo się cieszę i jak zwykle posyłam je w Wasze ręce, moi drodzy Czytelnicy, bo każdy z Was jest kreatywny i tworzy piękne rzeczy ozdobnego użytku. ~^^~
I'm very happy and as usual I'm sending both of them to all of you my dear Readers because each one of you is creative and makes beautiful things. ~^^~
Następnie...
MarrocanMint dostanie swoją na dniach, Yarn Ferret w listopadzie, a ja, jak dobrze pójdzie - w grudniu. Zamówiłam drugą lalkę! *^v^*
Next...
MarrocanMint is getting hers any day now, Yarn Ferret in November and I, if all goes well - in December. I ordered a second dollfie! *^v^*
To model X3 z firmy Dollzone i to będzie już druga lalka tego producenta w mojej kolekcji. Jeszcze nie wiem, czy kupię dla niej tę perukę, bo chcę ją najpierw dokładniej obejrzeć i wiedzieć, czy to długie włosy, czy krótkie, a może podpięte na stałe, itp, ale Basia Malczewska z firmy Villemo Art, polskiego przedstawiciela Dollzone była tak miła, że postanowiła kupić ten egzemplarz do sklepu i zrobić mu zdjęcia, wtedy będę mogła zdecydować, czy chcę ją czy też nie.
It's X3 from Dollzone and it will be the second doll from that maker in my collection. I'm not sure yet whether I'm going to buy this wig she's wearing in the photos, because I really cannot tell if it's long or short, or maybe even permanently clasped in some way, but Basia Malczewska from Villemo Art, Polish company importing Dollzone's dolls, was so nice as to get this wig to the shop and take better pictures, and then I can decided whether I want it or not.
X3 (na razie nie ma imienia) będzie stylizowana na rudzielca, dlatego kupiłam dla niej zielone oczy. Będzie też miała nowego typu ciałko z nieco innymi stawami, pozwalającymi na lepsze ustawianie lalki do zdjęć, nie mogę się już doczekać, żeby mieć ją w rękach! ^^
X3 (still nameless) will be stylized as a red-head, that's why I bought for her a pair of dark green eyes. She'll have a new type of body with a bit different ball joints that allow better posing for photos. I cannot wait till I get her! ^^
Skoro mówimy o lalkach, strój dla Rori prawie gotowy, w czwartek skończyłam sukienkę (trochę zbyt ambitnie podeszłam do sprawy i upinanie spódnicy prawie mnie pokonało...), a dzisiaj wykończyłam kapelusz. Jeszcze mam w planach żakiet i buty, ale z butami chyba mi się nie uda, w każdym razie pierwszy pomysł chyba nie wypalił. Jeszcze kilka dni i wybiorę się gdzieś do parku na ładne zdjęcia w plenerze, trzymajcie kciuki za pogodę!
If we talk about dollfies, Rori's new clothes are almost ready, last Thursday I finished the dress (it was a bit overambitious and the skirt almost defeated me...), and today I finished decorating the hat. I'm still planning to make a jacket and a pair od shoes, although I may skip the shoes idea because my first attempt at making them failed. A few more days and I'll go somewhere to the park to take nice photos, keep your fingers crossed for the good weather!
Inko, dziękuję za link do gazetki "Gothic & Lolita Bible", masz rację, że to świetna inspiracja, mam ich kilka egzemplarzy a dodatkowo mam trzy numery innej gazetki, mianowicie zawierającej nie tylko zdjęcia ale też wykroje na wszystkie zamieszone stroje. Oczywiście wykroje są na ludzi, nie na lalki, oczywiście są na Japonki, więc trzeba je modyfikować (np.: zwiększać długość korpusu), i OCZYWIŚCIE nie mam czwartego numeru (już nigdzie nie do kupienia), w którym właśnie było kilka wykrojów na ciuszki dla lalek SD!!!... Cóż, życie...
Inka pointed out to the "Gothic & Lolita Bible", a great Japanese magazine with lots of inspiring pictures of clothes and I have some of those. Additionally I have three issues of the similar magazine, but containing the patterns for all the clothes shown inside. Of course, these are the patterns for people's clothes, of course they are for the Japanese bodies (so you have to alter the patterns, like enlarging the body length for example), and OF COURSE I don't have the fourth issue of this magazine (already sold out), where they put some patterns for the SD dollfie clothes!!! Well, that's life for you...
Co do wyśnionej sukienki na drutach, Przemek oczywiście wykrakał z tymi zmianami koncepcji, *^v^*, to znaczy pierwsza próba okazała się nieudana - robię kawałek przodu jeszcze raz, tym razem nabrałam mniej oczek na grubsze druty i teraz wygląda to o wiele lepiej. Szybko nadrabiam, bo sprułam, może w weekend skończę tę obiecaną połówkę przodu?
As for my dreamed knitted dress, Przemek forsaw the changes in the concept *^v^*, which means the first try wasn't a success - I'm knitting the same piece again but with less stitches on bigger needles and now it looks fine. I'm making a fast progress so maybe I'll finish the promised half of the front this weekend?
Rene, przepis na zamarynowanie kimchi znalazłam na stronie www.kuchnia.tv, w przepisach.
A tak w ogóle, to wszystkie powyższe plany produkcyjne mogą wziąć w łeb, ponieważ mamy w domy siedlisko choroby, Robert jest zasmarkany i ma zwolnienie do wtorku, a ja właśnie czuję, że czuję się coraz gorzej. Chyba po obiedzie położę się do łóżka.
Będę się meldować.
And anyway all my creating plans may get cancelled for this weekend because we are having an illness situation here, Robert has a cold and won't be going to work till Tuesday and I can feel my health deteriorating as I write these words. I may just go to bed after lunch.
I'll be reporting soon.
Wielkie dzięki za namiary:)
ReplyDeleteZdrówka i pięknej pogody życzę!!!
No, proszę, :] Roi będzie miała siostrę :D jak miło...
ReplyDeletetak... wykrakałem, przyznaje się bez bicia, i proszę, o łaskawy wyrok :D.
Problem z komentarzami... ile bloguje tyle próbuje sie dowiedzieć, co jest nie "tego" i nic mi do łba nie przychodzi, chyba będzie trzeba pisać do administracji...
[tak po cichu, to będę zaraz zszywał sukienko-tunikę :D]
[opss... troszkę sie rozpisałem]
a za sesję to i ja kciuki trzymam :)
W sprawie komentarzy na blogu Przemka - też miałam problem, który zniknął w momencie, kiedy przestałam wpisywać adres swojego bloga. Zostawiam pustą rubrykę i idzie :) może w Twoim przypadku też to zadziała? Zdrówka życzę!
ReplyDeleteOch, czaiłam się na ten model, odkąd zobaczyłam ownerskie zdjęcia na DOA. Ale ostatnio jakoś mi Planetdollki w głowie. I mała, chuda Mei z Resinsoul...
ReplyDeleteW każdym razie - gratuluję, życzę cierpliwego wyczekiwania ;-)
Czuję, ze do tego modelu znajdziesz wiele świetnych stylizacji!
Lalka mi się podoba i wiesz , chyba zaczynam być zarażana. Jeszcze nie teraz , bo Julek jest zbyt mały i pewnie by ją zniszczyła , ale kto wie , za jakiś czas może i ja sobie kupię:)))))
ReplyDeleteA u Przemka to właśnie tak jak pisała Ania , nie zostawiać adresu bloga tylko swój nick i komentarze idą:))( miałam podobnie jak Ty ,nie mogłam wstawić komentarza).
Tak myślałam o tym rudym ultra kaszmirze na ten projekt z Merino...ale czy włóczka będzie do niego pasować?
Zdrowia życzę ... coś te grypy kładą nas po kolei.
Pozdrawiam
O, proszę :D czyli już wiesz, jak dodac komentarze :)
ReplyDeleteo nie! A sio, wstretne chorobsko! A sio!
ReplyDeletewidze ze rodzinka sie wam powieksza. najpierw rori, teraz Rudzielec z zielonymi oczami ... no, no, no
pokazuj ta kiecke, udana, czy nie, domagam sie zdjec :P
Rudzielec będzie moim faworytem...no i niech ma długie włosy, niech ma...
ReplyDeleteWyróżnienie dostałaś za kreatywność, więc nie dziwota,ze koncepcje sie zmieniają :)
Odpocznij i trzymaj się ciepło!
Sprostowanie: pomyliłam modele :-)
ReplyDeleteAle X3 to i tak wspaniała lalka.
a swoją drogą - skąd masz takie wieści, ze ja swoją dostanę "na dniach" ? :-)
już gratuluję rudziaka, mimo że będzie dopiero w grudniu :D
ReplyDeletemi do Lotusika brakuje jeszcze miesiąca, a już się nie mogę doczekać~~
tona pomysłów kłębi mi się w głowie i musi się jeszcze kłębić aż do listopada ;D
i w tych momentach cieszę się, że czas mi tak szybko ucieka ;)
Zajrzyj do mnie:)
ReplyDelete