Tuesday, August 04, 2009

Zwycięzca / Winner

Natupały na mnie, natupały, więc dziś ogłoszenie wyników losowania. *^v^*
Po pierwsze, dlaczego nikt mi się powiedział, że tak trudno jest podarować coś tylko jednej osobie!... Najchętniej pocięłabym go na kawałki i każdy dostałby jednego puzzle'a, ale nie mogę, więc tym razem będzie tylko jeden obdarowany:

Obrazek wylosowała Victorrria! *^v^*


Poproszę adres na maila, przesyłka wyjdzie jak najszybciej. ~^^~

Dla pozostałych mam placek ze śliwkami. ^^ Ale obiecuję kolejne rozdawajki, bo mi się spodobało.


***

Co do komentarzy, dziękuję za komplementy do Lazy Daisy, już ją wczoraj wypróbowałam, bo wracaliśmy od znajomych późnym wieczorem i było nieco chłodno. Jeśli chodzi o zapięcie, zawsze mogę powiedzieć, że to taki model awangardowy. ~^^~

Piotrka chyba nie da się wypożyczyć, to znaczy Kasia raczej się na to nie zgodzi. *^v^* Natomiast wczorajszy wieczór natchnął nas znowu na robienie sushi w domu, w tym tygodniu jadę po ryż i składniki!

A drink na zdjęciu to spritzer z białego wina (może być podłej jakości ^^), woda sodowa gazowana i włoski Aperol (może być Campari), wszystko mocno schłodzone.

Kath, mogę zakładać i zdejmować Daisy bez rozpinania guziczków, taki to sprytny model! A malachitową Sonatą się nie podzielę, ale nie dlatego, żem wredna, tylko dlatego, że to jest włóczka podkradziona z mojego szydełkowego płaszczyka, który planuję kiedyś skończyć, więc reszta Sonaty mi się przyda.

8 comments:

  1. Mając takie imię trudno nie zwyciężyć.Dziękuję za ciacho ;-)

    http://brbaratoja.blog.onet.pl/

    ReplyDelete
  2. Gratulacje dla zwyciężczyni, ale szcześciara.

    Wakacjowy Anik poczęstowany plackiem :)

    ReplyDelete
  3. No i podwójnego kosza dostałam, muszę chyba posprzątać żeby to odreagować;)
    Ja niechętnie robię z robótką cokolwiek co mi się kojarzy z rozciąganiem. Ubieram i zdejmuję delikatnie bo ciągle mi się zdaje że to się wszystko porozłazi na wszystkei strony i straci fason. Nie mam zaufania do swoich robótek :)

    ReplyDelete
  4. Ciacho pyszne!

    Ale szczęściara z tej Wiktorii

    ReplyDelete
  5. Gratulacje zwyciężczyni :D,
    to może podrzuć placka kawałek :D

    ja mam podobnie jak Kath, staram sie obchodzić delikatnie ze swoimi dzianinami, nie mam zaufania jakoś :D

    Pozdrawiam: Przemek www.szydelko-i-druty.bloog.pl

    ReplyDelete
  6. Buuuuuuuuuuuuuuu :((((
    A tak mi się podobał :(((
    Ale i tak gratuluję zwycięzcy!!!!

    A Daisy wyszła śliczna w Twoim wykonaniu.

    ReplyDelete
  7. No i nie padło na mnie ;)
    Viktorii szczerzę gratuluję.
    Teraz czekam na wynik loteri,na którą zachorowało pół Europy.Jak wygram te 113 milionow euro,to będę dziergać charytatywnie - każdemu:)

    ReplyDelete
  8. Congrats victorria.
    You have been baking again :)

    ReplyDelete