Thursday, July 30, 2009

Upiekłam kraby / I baked crabs

No proszę, zainteresowanie moją rozdawajką trwa, co mnie cieszy, oczywiście osoby z poza Polski też mogą się zapisywać. ~^^~
Well, you are interested in my giveaway, I'm happy and of course people from outside Poland can join, too. ~^^~

***

Przedwczoraj w niesamowitym przypływie weny twórczej zrobiłam dwie rzeczy: po pierwsze, upiekłam kraby.
The day before yesterday, in some burst of inspiration I did two things: first, I baked crabs.


No dobra, to nie są prawdziwe kraby, tylko rogaliki, a w każdym ćwiartka jabłka obsypanego cukrem i cynamonem, ale tak wyglądały po wyjęciu z pieca. *^v^*
Przepis podawała Rene na swoim blogu.
Okay, these are not the real crabs, these are the cakes with a piece of an apple covered in sugar and cinnamon inside, but that's how they looked taken out from the oven. *^v^*
Rene gave us the recipe on her blog.


Po drugie, spontanicznie zaczęłam w poniedziałek, a skończyłam we wtorek nowy obraz. Robert twierdzi, że jest zbyt spokojny jak na moje prace, bo mało na nim dodatkowych elementów i faktur, ale chodziło mi raczej o uchwycenie inspiracji drzewem o krwistoczerwonych liściach, jakie mijam po drodze na bazarek. *^v^*
Second, I spontaneously started on Monday and finished on Tuesday a new painting. Robert said that it's too calm for my works because it lacks the textures but I rather wanted to express the inspiration with the blood-red leaves on the tree I pass everyday on my way to the market. *^v^*


Format 60 x 60 cm, płótno bawełniane, media mieszane, akryl, werniks.
It's 24x24 in, cotton canvas, mixed media, acrylics, varnished.


Nie potrafię Wam tego pokazać na zdjęciu, ale wygląda on naprawdę magicznie kiedy postawi się go na tle okna i słońce prześwieca go na wylot, wtedy po prostu płonie! ~^^~
I cannot show it here but it's really magical when placed against the window and the sun goes right through it from the back, it truly glows! ~^^~


Przypominam, że wszystkie moje prace możecie oglądać na stronie www.joannakostrzewa.com
Let me remind you that you can see all my works at www.joannakostrzewa.com

7 comments:

  1. Uwielbiam Twoje obrazy :) Ta czerwień jest intrygująca. Na moim monitorze wygląda jakby zmieszana z fuksją i ma nieziemski odcień :D

    ReplyDelete
  2. MM.. rogaliki musza być smaczne :D, a obraz, nieziemsko piękny ! :)

    Super, i te liście, bomba !

    Przemek www.szydelko-i-druty.bloog.pl

    ReplyDelete
  3. Piękna czerwień! I strasznie podoba mi się ten odbity liśc.

    ReplyDelete
  4. Czerwień z domieszką fioletu (tak pokazuje mój monitor) zawsze budzi we mnie niepokój. Ale co dziwne, lubię ten niepokój ;) bo mobilizuje i nie pozwala spocząć na laurach.
    Obraz, który przeznaczyłaś na rozdawajkę daje spokój i ciszę. Kojarzy mi się z morską głębią i konikami morskimi. To takie biżuteryjne stworzonka ;)
    Mieć te dwa obrazy w pobliżu i w zależności od potrzeby wzmacniać lub łagodzić emocje... :)

    ReplyDelete
  5. A mnie się wydaje, że w tym obrazie jakby czegoś brakowało? Hm...

    ReplyDelete
  6. http://fairyttale.blogspot.com/2009/07/to-ci-dopiero.html

    Szukaj swojej niespodzianki! :)

    ReplyDelete
  7. Those crabs look great. You have been baking up a storm over there and me nothing at all except some pizza. Oh how yummy... i really must bake something soon.
    it's nice to see you try something different. i do like your textured stuff but this shows off your talent and creativity as well.

    ReplyDelete