Kruliczyco, niech będą Monty Pythonowskie, z głupim uśmiechem na dziobach, ale niech będą zdrowe i szczęśliwe, jak sobie pomyślę, jakiej jakości jajko daje półślepa, podziobana przez koleżanki kura która stoi całe życie na metalowej siatce w wielkim ścisku, to ...
Myszoptico, ja pod Halę Mirowską z Ursynowa jeżdżę od dawna, po jagniecinę. ^^ A po przeprowadzce będę jeździć z Ochoty na Kabaty, bo tam są genialne delikatesy japońsko-koreańskie. *^v^*
Rho, my pierogi were with minced cooked beef, chicken livers and carrots, but I also love Russian - with potatoes and cottage cheese.
Kalina, chyba rozpocznę robienie wycieczek po sklepach ekologicznych, żeby wytropić np.: organiczne mięso i drób. Jogurty i serki kupowałam, były chyba z koziego mleka, mniam! ^^
Agnieszko, oczywiście, że się nie pogniewam! ^^ Jest mi bardzo miło, że tak piszesz o moim blogu, ale nie zostawiłaś linka do siebie, ja też chcę zobaczyć, co robisz! *^v^*
Zostałam zainspirowana podczas spaceru po centrum handlowym, kiedy przeglądałam wiosenną ofertę sklepów z ciuchami. Taką tunikę, częściowo robioną na szydełku, można kupić w sklepie Promod za około 125 zł.
I've been inspired while walking through the shopping mall, where I was checking the Spring clothes collections. Here is a tunic from Promod, party crocheted, which you can buy for about 37 US dollars.
Natomiast taką tunikę mam za kilka złotych i chwilę pracy szydełkiem i maszyną do szycia (materiał jest z ciuchlandu za grosze a włóczka to Virginia Aniluxu, poszła1/3 motka). *^v^*
Here is my version for a few zlotys and some crocheting plus some machine sewing (the fabric is second hand for pennies and the yarn in Virginia cotton by Anilux, about 1/3 of a skein). *^v^*
Góra składa się z trzech szydełkowych motywów z ramiączkami, natomiast dół to tuba materiału lekko trapezowo ścięta, zmarszczona na stałe z przodu pod biustem na odcinku 15 cm, oraz z tyłu, gdzie podszyta jest gumką. Plecy sznurowane.
The top part consists of three crocheted motives plus the straps, the bottom part is a fabric tube, slightly slanted to form a big trapezoid, gathered just under the bust at the front and at the back gathered with a piece of an elastic. The crocheted back is laced.
Nie jest dokładnie taka sama, bo oczywiście musiałam zakombinować z tyłem - sześć motywów to byłoby za dużo więc dałam sznurowanie (jak teraz patrzę na to zdjęcie to chyba pięć motywów byłoby w sam raz ^^). Mam jeszcze pomysł na drugą tunikę, ale na razie ciągnie mnie do innych robótek.
It's not exactly the same, because I had to do some combinations with the back - six motives would be too wide so I decided on a lacing (when I look at the photo above right now I'm thinking that maybe five motives would be okay ^^). I have another idea for a tunic but first some other knitting projects wait in the queue.
Baba cytrynowa upieczona, to już na święta fajrant! *^v^*
Lemon baba has been baked so that's it for me as the holiday preparations go! *^v^*
Wesołych Świąt!
Happy Easter!
Myszoptico, ja pod Halę Mirowską z Ursynowa jeżdżę od dawna, po jagniecinę. ^^ A po przeprowadzce będę jeździć z Ochoty na Kabaty, bo tam są genialne delikatesy japońsko-koreańskie. *^v^*
Rho, my pierogi were with minced cooked beef, chicken livers and carrots, but I also love Russian - with potatoes and cottage cheese.
Kalina, chyba rozpocznę robienie wycieczek po sklepach ekologicznych, żeby wytropić np.: organiczne mięso i drób. Jogurty i serki kupowałam, były chyba z koziego mleka, mniam! ^^
Agnieszko, oczywiście, że się nie pogniewam! ^^ Jest mi bardzo miło, że tak piszesz o moim blogu, ale nie zostawiłaś linka do siebie, ja też chcę zobaczyć, co robisz! *^v^*
***
Zostałam zainspirowana podczas spaceru po centrum handlowym, kiedy przeglądałam wiosenną ofertę sklepów z ciuchami. Taką tunikę, częściowo robioną na szydełku, można kupić w sklepie Promod za około 125 zł.
I've been inspired while walking through the shopping mall, where I was checking the Spring clothes collections. Here is a tunic from Promod, party crocheted, which you can buy for about 37 US dollars.
Natomiast taką tunikę mam za kilka złotych i chwilę pracy szydełkiem i maszyną do szycia (materiał jest z ciuchlandu za grosze a włóczka to Virginia Aniluxu, poszła1/3 motka). *^v^*
Here is my version for a few zlotys and some crocheting plus some machine sewing (the fabric is second hand for pennies and the yarn in Virginia cotton by Anilux, about 1/3 of a skein). *^v^*
Góra składa się z trzech szydełkowych motywów z ramiączkami, natomiast dół to tuba materiału lekko trapezowo ścięta, zmarszczona na stałe z przodu pod biustem na odcinku 15 cm, oraz z tyłu, gdzie podszyta jest gumką. Plecy sznurowane.
The top part consists of three crocheted motives plus the straps, the bottom part is a fabric tube, slightly slanted to form a big trapezoid, gathered just under the bust at the front and at the back gathered with a piece of an elastic. The crocheted back is laced.
Nie jest dokładnie taka sama, bo oczywiście musiałam zakombinować z tyłem - sześć motywów to byłoby za dużo więc dałam sznurowanie (jak teraz patrzę na to zdjęcie to chyba pięć motywów byłoby w sam raz ^^). Mam jeszcze pomysł na drugą tunikę, ale na razie ciągnie mnie do innych robótek.
It's not exactly the same, because I had to do some combinations with the back - six motives would be too wide so I decided on a lacing (when I look at the photo above right now I'm thinking that maybe five motives would be okay ^^). I have another idea for a tunic but first some other knitting projects wait in the queue.
***
Baba cytrynowa upieczona, to już na święta fajrant! *^v^*
Lemon baba has been baked so that's it for me as the holiday preparations go! *^v^*
Wesołych Świąt!
Happy Easter!
Smacznego Jaja ;))
ReplyDeleteZdrowych i wesołych Świąt Ci życzę!
ReplyDeleteDziękuję za miłe przywitanie. Z natury jestem nieśmiała i trudno mi się przełamać i odezwać u kogoś. U Ciebie nie mogłam sobie tego odmówić :) Mój blog jeszcze raczkuje, ale oczywiście serdecznie zapraszam. Będzie mi bardzo miło Cię u siebie gościć. http://porzeczkowedziubdzianki.blox.pl/html
ReplyDeleteswietna tunika...pomysl jak tralala..mam taki material lejacy..dopasuje kordonek i tez cos takiego zrobie..pozdrawiam ania
ReplyDeleteWielkanoc nadchodzi,
ReplyDeletewięc życzyć nie szkodzi:
Wielkiego zająca,
pisanek tysiąca,
Dyngusa mokrego
i wiele dobrego!
Kolorowych Świąt
ReplyDeleteMyślałam, że jak w końcu przyjdzie paczką z lalą, to przez moment będzie tylko o niej, tymczasem prawie jsk by jej ni było.
Z ekologicznym mięsem nie wiem jak jest (wszyscy eko co ich znam, to wegetarianie). Ale spotkałam kury. Drogie jak cholera, ale można kupić połowę, co na rosół "aromat dzieciństwa" starcza. ekologów
sliczna tuniczka, ja tez mam w planach polaczenie materialu z szydelkowaniem ale jakos nie mam czasu ostatnio no i maszyny...
ReplyDeletetobie swietnie wyszla!
wesolych swiat
pozdrawiam
Na Święto Zmartwychwstania życzę Wam, by zmartwychwstały w Was zapomniane marzenia, młodzieńczy optymizm w podchodzeniu do przeciwności losu, sztubacka fantazja. Niech w Waszych sercach zapanuje wiosna - odrodzenie nowego życia...
ReplyDeleteExcellent idea, well done, there are so many things we could do without paying a fortune. L xxx
ReplyDeleteHappy Easter to you as well!
ReplyDeleteGreat Job with the top-saving gmoney and the satisfaction of doig it yourself feels good!
OMG! This is so great and I soo need it! Thank you, thank you, thak you. I am so making this camisole :)) Now, I go to search for crochet patterns that I can actually read (and do) :)
ReplyDeleteHope you've had a nice Easter. :))
Wróciłam z Mazur i znowu będę rozrabiać. Mam nadzieję, że święta upłynęły ci zgodnie z wcześniejszymi załozeniami ^__^.
ReplyDeleteA wcześniej nie o same kury mi się rozchodziło (gdyż tak czy owak, jak wiele innych stworzeń, są ofiarą przemysłu spożywczego), jeno o "chłyt maketingowy".
Naprawdę, wystarczy odpowiedni kod na stempelku. Nie potrzeba do tego dodatkowej reklamy o jacuzzi dla kur.
Podrawiam ^_-^