Uwielbiam rozdawajki! Jeśli też lubicie, to zajrzyjcie tutaj - Susan Tuttle chce nam sprezentować swoją najnowszą książkę Exhibition 36: Mixed Media Demonstrations + Explorations.
I love giveaways! If you do too, have a look here - Susan Tuttle wants to give us her new book Exhibition 36: Mixed Media Demonstrations + Explorations.
Na blogu Shutter Sisters rozdawajki trwają codziennie przez cały grudzień!
On Shutter Sisters's blog there is a giveaway a day all December!
Wczoraj zamówiłam z Inter-Fox'u włóczkę (i nawet dostałam 1% rabatu! ^^) na Sylvi i Gythę (bo mąż się skarżył, że coś zarzuciłam te projekty, a on przecież nalegał, żebym je zrobiła... ^^), nie chcę zapeszać, ale po perypetiach włóczkowych na Sylvi, jakie miały Herbatka i Vampiro aż boję się powiedzieć, że ja mam 12 motków włóczki - nie zabrakło, nie było za mało w magazynie, nikt mi nie sprzedał mojej odłożonej włóczki... W każdym razie zapłacone i zobaczymy. Wybrałam Alpinę, (20%wełny, 80% akrylu) w kolorze żywej czerwieni, grubość wydaje się idealna, i jakby co to ja kupiłam 12 z 24 motków, jakie były na stanie. ^^ Na Gythę dobrałam sobie różne kolory Oliwii.
Last night I ordered yarn for Sylvi and Gytha (because my husband was complaining that I abandoned those projects and he had insisted on making them... ^^), I don't want to jinx the yarn I bought, after all the yarn problems for Sylvi Herbatka and Vampiro had, and I'm not sure if I can already be happy that I managed to find and buy the perfect yarn (there was enough in the shop, nobody bought it all before me, ect...) Anyway, it's paid for and we'll see. I chose Alpina (20%wool, 80% acrylic) in red. For Gytha I chose different shades of Oliwia's.
A zmobilizowałam się, ponieważ a). dawno nie kupowałam włóczki i bardzo potrzebowałam nowych motków *^v^*, b). Leśne Opowieści na ukończeniu! Zblokowałam obydwa przody, po przymierzeniu okazało się, że muszę jednak zrobić wstawki i zostaje mi tylko kołnierz, z którym walczę, bo nie robi się go nabierając oczka wokół dekoltu (który znacząco zmniejszyłam...), tylko dzierga się go osobno, zmniejszając i doszywa. Hm... Mam nadzieję, że moje obliczenia okażą się poprawne. Mam też pomysł na zawijające się brzegi swetra, ale o tym, jak pomysł wypali. ^^ Groszek na razie idzie do koszyka, bo przypomniałam sobie, że już grudzień, a ja mam do zrobienia rękawy do złotej bluzki dla mamy pod choinkę, yikes!... W weekend kończę Leśne, a od poniedziałku ostro zabieram się do pracy!
And I bought the yarn because: a). I haven't been yarn shopping for a long time *^v^*, and b). Woodland Stories are almost done, I've blocked both fronts, now I need to knit the gores and there will only be the collar left. I have some problems with it because you don't knit it picking up stitches along the neckline (which I made much smaller than in the original...), but you make it separately and connect with the sweater. Let's hope my calculations were correct. I also have some solution for the winding edges but I'll tell you about it when it works.
Japanese sweater is on hold for now because I just found out that it's already December and I have to knit the sleeves to the golden blouse I'm making for my mom for Christmas, yikes!... This weekend I'm finishing Woodland and I'm starting the mom's sleeves on Monday!
Kalina wywołała mnie do kolejnej zabawy blogowej i chyba znowu zrobi się osobiście:
Kalina tagged me to answer the following questions and it's getting personal again:
1. Czy to pierwszy blog / Is this your first blog?
Tak, choć nie jedyny. ^^
Yes, although not the only one. ^^
2. Jak długo go prowadzisz / How long have you had it?
Od marca 2006.
Since March 2006.
3. Dlaczego zaczęłaś / Why did you start?
No cóż, siedziałam wtedy w domu pilnując robotników remontujących naszą toaletę i zaczynałam robić pierwsze poważne podejścia do włóczki i drutów, więc zaczęłam wertować różne blogi drutowiczek i pomyślałam, że blog to świetny pomysł na dokumentowanie swoich robótek, poznanie innych dziergaczy, zadawanie pytań i rozwiewanie wątpliwości co do projektów, no i oczywiście chwalenie się swoimi pracami i zbieranie pochwał. *^v^*
Well, I've been sitting at home, watching the renovators remaking our toilet and had my first tries with the knitting needles, so I started to looked through different knitting blogs and decided it's a great idea to document what you're knitting. I saw the possibility to meet other knitters, to ask questions about the patterns and problems, to share the finished projects and hear some praises. *^v^*
4. Co ci blog daje i czym dla ciebie jest / What does this blog mean to you?
To lekarstwo na moje skradające się depresje, czasami myślę, że gdybym nie pisała bloga, to siedziałabym całe dnie wpatrzona w ścianę. To mój sposób na kontakt z ludźmi, gdyż generalnie jestem nieśmiała i wycofana, i nie mam dużej grupy znajomych, a blog pozwolił mi na zawarcie wspaniałych znajomości na całym świecie. To miejsce, gdzie mogę dać upust swoim wściekłościom i żalom, inaczej chyba bym pękła... To galeria mojej sztuki, tej większej i tej malutkiej. To gromadnik mojego życia codziennego, które bez bloga ulatywałoby w niebyt i niewiele by mi z niego zostawało w pamięci. To nieustanna inspiracja i mobilizacja.
It's a remedy for my crawling depressions, sometimes I think that if not for this blog I would just sit all day looking at the wall in front of me. It's my way to contact people, because I am very shy and withdrawn, and I don't have a big group of friends. My blog allowed me to meet many friends around the world. It's a place where I can vent my anger and frustration, so I wouldn't burst like a baloon... It's an art gallery for my art, that bigger one and that small one as well. It's a place that gathers my daily life, so all those facts wouldn't just dissappear and not much would stay in my memory. It's a constant inspiration and mobilization.
Będę okropna *^v^* i do zabawy wyznaczę kolejne osoby / I'm tagging:
Kath,
Herbatkę,
Edi,
Krissie
Myriam
Matyldo, miło mi, że jestem motywująca, ja też się wczoraj zmotywowałam komplementami i wysprzątałam toaletę! *^v^*
Kalina, nie ma sałatek zupełnie bez kalorii, bo zero kalorii ma tylko woda... Ale mogą być sałatki z jogurtem zamiast śmietany lub majonezu, z niskokalorycznych warzyw bez dodatków mięsnych, serowych czy makaronowych. Pomyślę o takich sałatkowych odchudzaczach. *^v^*
Co do wczorajszych deseczek, na razie nikt nie zgadł. *^v^*
As for yesterday's pieces of wood, nobody guessed yet. *^v^*
I love giveaways! If you do too, have a look here - Susan Tuttle wants to give us her new book Exhibition 36: Mixed Media Demonstrations + Explorations.
Na blogu Shutter Sisters rozdawajki trwają codziennie przez cały grudzień!
On Shutter Sisters's blog there is a giveaway a day all December!
***
Wczoraj zamówiłam z Inter-Fox'u włóczkę (i nawet dostałam 1% rabatu! ^^) na Sylvi i Gythę (bo mąż się skarżył, że coś zarzuciłam te projekty, a on przecież nalegał, żebym je zrobiła... ^^), nie chcę zapeszać, ale po perypetiach włóczkowych na Sylvi, jakie miały Herbatka i Vampiro aż boję się powiedzieć, że ja mam 12 motków włóczki - nie zabrakło, nie było za mało w magazynie, nikt mi nie sprzedał mojej odłożonej włóczki... W każdym razie zapłacone i zobaczymy. Wybrałam Alpinę, (20%wełny, 80% akrylu) w kolorze żywej czerwieni, grubość wydaje się idealna, i jakby co to ja kupiłam 12 z 24 motków, jakie były na stanie. ^^ Na Gythę dobrałam sobie różne kolory Oliwii.
Last night I ordered yarn for Sylvi and Gytha (because my husband was complaining that I abandoned those projects and he had insisted on making them... ^^), I don't want to jinx the yarn I bought, after all the yarn problems for Sylvi Herbatka and Vampiro had, and I'm not sure if I can already be happy that I managed to find and buy the perfect yarn (there was enough in the shop, nobody bought it all before me, ect...) Anyway, it's paid for and we'll see. I chose Alpina (20%wool, 80% acrylic) in red. For Gytha I chose different shades of Oliwia's.
A zmobilizowałam się, ponieważ a). dawno nie kupowałam włóczki i bardzo potrzebowałam nowych motków *^v^*, b). Leśne Opowieści na ukończeniu! Zblokowałam obydwa przody, po przymierzeniu okazało się, że muszę jednak zrobić wstawki i zostaje mi tylko kołnierz, z którym walczę, bo nie robi się go nabierając oczka wokół dekoltu (który znacząco zmniejszyłam...), tylko dzierga się go osobno, zmniejszając i doszywa. Hm... Mam nadzieję, że moje obliczenia okażą się poprawne. Mam też pomysł na zawijające się brzegi swetra, ale o tym, jak pomysł wypali. ^^ Groszek na razie idzie do koszyka, bo przypomniałam sobie, że już grudzień, a ja mam do zrobienia rękawy do złotej bluzki dla mamy pod choinkę, yikes!... W weekend kończę Leśne, a od poniedziałku ostro zabieram się do pracy!
And I bought the yarn because: a). I haven't been yarn shopping for a long time *^v^*, and b). Woodland Stories are almost done, I've blocked both fronts, now I need to knit the gores and there will only be the collar left. I have some problems with it because you don't knit it picking up stitches along the neckline (which I made much smaller than in the original...), but you make it separately and connect with the sweater. Let's hope my calculations were correct. I also have some solution for the winding edges but I'll tell you about it when it works.
Japanese sweater is on hold for now because I just found out that it's already December and I have to knit the sleeves to the golden blouse I'm making for my mom for Christmas, yikes!... This weekend I'm finishing Woodland and I'm starting the mom's sleeves on Monday!
***
Kalina wywołała mnie do kolejnej zabawy blogowej i chyba znowu zrobi się osobiście:
Kalina tagged me to answer the following questions and it's getting personal again:
1. Czy to pierwszy blog / Is this your first blog?
Tak, choć nie jedyny. ^^
Yes, although not the only one. ^^
2. Jak długo go prowadzisz / How long have you had it?
Od marca 2006.
Since March 2006.
3. Dlaczego zaczęłaś / Why did you start?
No cóż, siedziałam wtedy w domu pilnując robotników remontujących naszą toaletę i zaczynałam robić pierwsze poważne podejścia do włóczki i drutów, więc zaczęłam wertować różne blogi drutowiczek i pomyślałam, że blog to świetny pomysł na dokumentowanie swoich robótek, poznanie innych dziergaczy, zadawanie pytań i rozwiewanie wątpliwości co do projektów, no i oczywiście chwalenie się swoimi pracami i zbieranie pochwał. *^v^*
Well, I've been sitting at home, watching the renovators remaking our toilet and had my first tries with the knitting needles, so I started to looked through different knitting blogs and decided it's a great idea to document what you're knitting. I saw the possibility to meet other knitters, to ask questions about the patterns and problems, to share the finished projects and hear some praises. *^v^*
4. Co ci blog daje i czym dla ciebie jest / What does this blog mean to you?
To lekarstwo na moje skradające się depresje, czasami myślę, że gdybym nie pisała bloga, to siedziałabym całe dnie wpatrzona w ścianę. To mój sposób na kontakt z ludźmi, gdyż generalnie jestem nieśmiała i wycofana, i nie mam dużej grupy znajomych, a blog pozwolił mi na zawarcie wspaniałych znajomości na całym świecie. To miejsce, gdzie mogę dać upust swoim wściekłościom i żalom, inaczej chyba bym pękła... To galeria mojej sztuki, tej większej i tej malutkiej. To gromadnik mojego życia codziennego, które bez bloga ulatywałoby w niebyt i niewiele by mi z niego zostawało w pamięci. To nieustanna inspiracja i mobilizacja.
It's a remedy for my crawling depressions, sometimes I think that if not for this blog I would just sit all day looking at the wall in front of me. It's my way to contact people, because I am very shy and withdrawn, and I don't have a big group of friends. My blog allowed me to meet many friends around the world. It's a place where I can vent my anger and frustration, so I wouldn't burst like a baloon... It's an art gallery for my art, that bigger one and that small one as well. It's a place that gathers my daily life, so all those facts wouldn't just dissappear and not much would stay in my memory. It's a constant inspiration and mobilization.
Będę okropna *^v^* i do zabawy wyznaczę kolejne osoby / I'm tagging:
Kath,
Herbatkę,
Edi,
Krissie
Myriam
***
Matyldo, miło mi, że jestem motywująca, ja też się wczoraj zmotywowałam komplementami i wysprzątałam toaletę! *^v^*
Kalina, nie ma sałatek zupełnie bez kalorii, bo zero kalorii ma tylko woda... Ale mogą być sałatki z jogurtem zamiast śmietany lub majonezu, z niskokalorycznych warzyw bez dodatków mięsnych, serowych czy makaronowych. Pomyślę o takich sałatkowych odchudzaczach. *^v^*
***
Co do wczorajszych deseczek, na razie nikt nie zgadł. *^v^*
As for yesterday's pieces of wood, nobody guessed yet. *^v^*
Dziękuję za zaproszenie do zabawy.Chciałam wstawić znaczek o sałatkach u siebie i oczywiście nie umiem (mówiłam że jestem informatyczną oślicą)-ratuj! Stojak pod choinkę??? Uściski.
ReplyDeletethanks for the tag!!
ReplyDeleteOh yes giveaways are great fun and there are always so many in December.
ReplyDeleteThanks for the tag-will give me something to post about since my knitting is quite boring right now.