Saturday, December 13, 2008

Leśnie / Woodland

Skończony! *^v^*
Finished! *^v^*


Wzór/Pattern: Winter Wonderland Coat by Michele Rose Orne
Włóczka/Yarn: Magic Angora (www.yarnparadise.com), 650 g
Druty/Needles: 4mm


Modyfikacje / Modifications:

Przody obrobiłam szydełkiem i dzięki temu mam zapięcie na całej długości, co zapobiega zawijaniu się brzegów. / I crocheted both front edges and I have button holes throughout the length of the lapel, which prevents the edges from curling (while it's all buttoned up).
Podniosłam podkrój dekoltu wyżej, więc musiałam inaczej zrobić kołnierz (short rows). / I raised the neckline higher so I had to change the collar contruction (short rows).
Nie robiłam bąbli. (bo mi się nie podobały ^^) / I skipped the bobbles (because I don't like them ^^).


Co bym zmieniła? / Would I change anything?

Cały czas, mimo chyba pięciu przeróbek nie jestem do końca zadowolona z kołnierza (zastosowałam metodę short rows). Jeśli kiedyś trafię na lepszą wersję, to go poprawię. / I'm still not happy with the collar (I changed it about five times...). If I ever find out a better way to make it I'll reknit it again.
Poza tym, już wiem, co jest powodem zwijania się brzegów przednich klap - ten dolny odcinek robiony ściegiem gładkim, (na zdjęciu poniżej widać, że lewa poła jest w miarę prosta, ale to zasługa ciężkich guzików, prawa się mocno skręca) - gdybym robiła ten sweter jeszcze raz, to cały dół miałby tło z lewych oczek! / I also know what's causing the curling effect on the edges of the fronts - the bottom stockinette part (you can see in the picture that the left front is fairly straight thanks to the heavy buttons, the right front is curly). If I knit this sweater again I would make all the backgrounds with purl stitches all the way from the bottom.
Acha, i spokojnie mogłabym opuścić kliny, sweter też byłby na mnie dobry, tylko troszkę bardziej opięty (ale nie na siłę). / And I could skip the gore, the cardigan would still fit me well.



***

Zobaczcie, co listonosz mi przyniósł dziś rano! Przesyłka od mojego Secret Pal'a z Wrocławia. Zawiera pyszną herbatkę firmy Irving, którą od dawna chciałam wypróbować - różaną (pijemy ją właśnie teraz, kiedy to piszę, i jest bardzo smaczna ^^), kwaśne żelki moje ukochane, karteczkę z widokami Wrocławia i co najważniejsze - niebieską Oliwię! *^v^* Już kombinuję, co z niej zrobić - czy kamizelkę, czy połączyć ją z białą i granatową w jakiś kombinowany norweski wzór, a może plecionkowy celtycki szal...
Bardzo dziękuję mojemu Secret Pal'owi, jestem bardzo zadowolona z paczuszki! =^v^=

Look what the postman brought me this morning! A parcel from my Secret Pal! It contained: a tasty rose tea I wanted to try for some time but never bought it myself, my beloved sour jellies, a postcard from Wrocław and last, but not least - 4 skeins of blue Oliwia's! *^v^* I've already started to think what to knit with it - maybe a waistcoat, or maybe I could combine it with some white and dark blue yarn to make a Norwegian patterened sweater, or maybe some cabled scarf...
Thank you very much, my Secret Pal, I'm very happy! =^v^=


***

Sylvi idzie znowu pełną parą, odrobiłam wczoraj jeden motek, dziś lecę dalej. / Sylvi is growing again, yesterday I reknit the first skein, today I'm working on it, too.

Dagny, nawet tak mnie nie martw tą mechacącą się Alpiną, mam co do niej dalekosiężne plany!... No nic, zobaczymy, na razie przeżyła prucie i ponowne wyrabianie bez szwanku.

Kite Designer, kota pogłaskana, pomruczała! *^v^*

Kocurku, jak już pisałam w komentarzu na Twoim blogu, nie wolno zakładać, że coś jest dla nas za trudne, tylko próbować! Jak nie spróbujesz, to nigdy nie będziesz wiedziała, czy coś Ci wyjdzie, czy nie. Warkoczowe wzory są o tyle łatwe, że robisz rządek po rządku według schematu, oczko za oczkiem, więc możliwość pomyłki jest znikoma. ^^


10 comments:

  1. Bardzo mi się te Leśne Opowieści podobają - dlaczego tylko trzy zdjęcia? ;-) I wiesz co, widać już, że ci włosy odrastają :-)
    Co z twoim nadgarstkiem, lepiej?

    ReplyDelete
  2. its bed time here and just as I was ready to switch off your new post popped up! love that green!!! its so you!! very festive!

    ReplyDelete
  3. Cudownie wyszły Twoje Leśne Opowieści:)
    Kolorek też mi sie podoba , kolor świeżych listków.
    Zaglądałam kiedyś do yarnparadise i wpadło mi w oko kilka włóczek ,teraz nie ale po Nowym Roku coś sobie u nich zamówię.
    Może coś fajnego na Sylvii np.??

    ReplyDelete
  4. piekny kolor i wzor..bardzo mi sie podoba efekt koncowy...super...jestem pod wrazeniem i wogole ten kolor i fason jakos tak do ciebie pasuje...pozdrawiam ania

    ReplyDelete
  5. Chyba nie pisałam tego wcześniej - przy okazji tych fotek zrozumiałam - fantastycznie wyglądasz w tych krótkich włoskach - zwłaszcza tam, gdzie wymykają Ci się z tyu niesforne kosmyki:)
    Leśne opowieści bajecznie na Tobie wyglądają! Świetnie rozwiązałaś temat kołnierza (z tym futerkiem wygląda bardzo retro). Po raz kolejny szydełko sprawdziło się tam, gdzie drutki nie dały rady :)
    Zielona soczysta zieleń jest boska! Jestem zachwycona całością!!! (a Secret Pala zazdroszczę i już się nie mogę doczekać co wyprodukujesz z błękitnej Oliwii :))

    ReplyDelete
  6. Leśnie-przepiękne!Podoba mi się dekolt i kołnierzyk, oryginał jakoś do mnie nie przemawia. I ten kolor! Przy tej pogodzie jest jak powiew wiosny. Chyba się się jednak skuszę na ten sweter. Włosy rzeczywiście bardzo szybko Ci odrastają, też zwróciłam na nie uwagę, tym bardziej że na kręconych trudniej zauważyć. A jak tam rączką-lepiej? Pozdrawiam cieplutko.

    ReplyDelete
  7. Super Ci wyszły Leśne Opowieści :] I faktycznie włosy rosną Ci bardzo szybko :D (tak jak moje :P). Ten futrzasty kołnierz wygląda rewelacyjnie razem z Leśnymi!

    ReplyDelete
  8. Bardzo to ładnie wygląda. Herbarka ma rację, dlaczego tak mało zdjęć:))

    ReplyDelete
  9. Witam! ładnie Ci w zielonym. Pewnie "Leśne opowieści" są cieplutkie, kawał dobrej roboty! Podoba mi się jak obrębiłaś krawędzie.

    ReplyDelete
  10. Looka great! i like it with the fur scarf.
    Nice package-and the tea sounds yummy :)

    ReplyDelete